Manifestacja antyrasistowska w Paryżu zaatakowała… białych antyrasistów [VIDEO]

Assa Traore, która stała na czele antyrasistowskiej manifestacji w Paryżu. Fot. twitter sthirty
Assa Traore, która stała na czele antyrasistowskiej manifestacji w Paryżu. Fot. twitter sthirty
REKLAMA

Kilka tysięcy osób manifestowało na Placu Republiki w Paryżu przeciwko przemocy policyjnej i rasizmowi. Policja nie dopuściła do marszu zgromadzonych na Plac Opery.

W czasie manifestacji doszło do zamieszek i starć z policją. Wściekłość demonstrującej lewicy wywołała jednak baner wywieszony na budynku przy Placu Republiki przez stowarzyszenie „Génération Identitaire”.

„Pokolenia Tożsamości” upomniało się na banerze o sprawiedliwość dla ofiar „rasizmu wobec Białych”. Siedzący na dachu z takim hasłem członkowie stowarzyszenia zostali nawet ostrzelani racami przy aplauzie tłumu. Zostali też zwyzywani od „faszystów”. Baner porwano. Działacze Generation Identitaire zostali zaatakowani przez Antifę.

REKLAMA

Pod koniec wiecu miały miejsce gwałtowne starcia między policją a demonstrantami. Użyto gazu i środków przymusu. Do aresztu trafili jednak przede wszystkim działacze grupy „Tożsamości”. W jakiś sposób potwierdza to, że ich hasło nie było pozbawione sensu.

Manifestacja „antyrasistowskie odbyły się w sobotę 13 czerwca w wielu miastach Francji. Ciekawostką dnia była jednak nocna manifestacja samych policjantów pod Łukiem Triumfalnym. Policja ma dość oskarżeń o rasizm, który w dodatku nadstawia ucha ich szef, czyli MSW Castaner.

Policyjne syndykaty zwołały manifestację, a na Placu Gwiazdy pojawiła się kawalkada samochodów oklejonych wizerunkami funkcjonariuszy z zasłoniętymi oczami w formie „listów gończych”.

Policjanci domagają się dymisji Chritophe’a Castanera. W niedzielę 14 czerwca o godzinie 20 przewidzianej jest telewizyjne wystąpienia prezydenta Macrona.

Plac Republiki:

Łuk Triumfalny kilka godzin później:

Źródło: Le Figaro: Le Parisien

REKLAMA