Cyklofilia. Najbardziej „rowerowe” miasta Europy

Duński piknik rowerowy. Fot. Twitter Marzou
Duński piknik rowerowy. Fot. Twitter Marzou
REKLAMA

Rower stał się swoistym fetyszem ekologicznego trybu życia. Francuska telewizja pokusiła się o stworzenie rankingu miast najbardziej sprzyjających cyklistom. Niespodzianek nie ma.

Pierwszeństwo w Europie przyznano Kopenhadze. Stolica Danii od 2015 roku ma tytuł „najbardziej przyjaznego miasta dla rowerzystów”. W Danii 90% mieszkańców posiada rower. W stolicy jest nawet więcej rowerów, niż mieszkańców.

50% mieszkańców stolicy używa go do dojazdów do pracy lub szkoły. Władze Kopenhagi są w czołówce rowerowego postępu i zmniejszyły na rzecz welocypedów drogi dostępne dla samochodów o połowę.

REKLAMA

Ostatnim pomysłem duńskim jest organizowanie przejażdżek rowerowych rodzajem ryksz seniorom. To duńska inicjatywa, która rozprzestrzenia się w całej Europie. Mieszkańców domów spokojnej starości zabiera się na jazdę na świeżym powietrzu po okresie izolacji i kwarantanny.

W Danii cała infrastruktura miejska została przeprojektowana i dostosowana do bezpieczeństwa rowerzystów. Od lat tą samą drogą idzie Holandia. Nic dziwnego, że kolejne miejsca na podium cyklofilów mają Amsterdam i Utrecht.

Dalsze lokaty w tym rankingu zajęły belgijskie miasto Anvers, a także Strasburg i Bordeaux we Francji.

REKLAMA