Andrzej Duda zrobił dobrze 92-latce? Staruszka nawet nie wie, jak bardzo rząd ją…

Prezydent Andrzej Duda. Foto: PAP
Prezydent Andrzej Duda. Foto: PAP
REKLAMA

… okrada. Na jednym z wieców wyborczych, do prezydenta Andrzeja Dudy podeszła 92-latka. Kobieta stwierdziła, że tak dobrze jak teraz „to jeszcze nie miała”. Staruszka nie wie najwyraźniej, że od wszystkiego co „dostaje” płaci podatek.

Jeszcze tak dobrze nie miałam jak teraz – powiedziała 92-latka do prezydenta Andrzeja Dudy.

Starszej pani zapewne chodzi o dodatki socjalne, które „dał jej” PiS. M.in. 13-stki. Rzeczywiście, na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ludzie starsi coś od PiS „dostali”.

REKLAMA

Jeśli jednak przyjrzymy się tej kwestii, to zobaczymy, że to tylko ułuda. Po pierwsze, od emerytur płaci się podatki. Jest to zupełny absurd, ponieważ mówimy tu o pieniądzach, które już pochodzą z podatków. Tak więc państwo daje starszej pani pieniądze, które już komuś zabrało, a następnie i tak część jej odbiera.

To nie wszystko. Podatki, które płaci 92-latka w całości pochłaniają jej 13. emeryturę. Tak więc, jeśli na coś tej pani nie starczało przed 13-stką, to była to wyłącznie wina rządu.

Przyjrzyjmy się wzrostowi cen. Czy obecne emerytury, nawet jeśli wyższe, są rzeczywiście więcej warte niż przed rządami PiS? 92-latka zostawia większą część swoich świadczeń w sklepie.

Może pani starsza ma grubszy portfel, ale wcale nie posiada więcej. Za to jej wnuki obarczone zostały szeregiem nowych danin, również tych ukrytych.

REKLAMA