Korwin-Mikke na wesoło w NCzasTV. Moc anegdot i żartów [VIDEO]

Janusz Korwin-Mikke. Foto: PAP
Janusz Korwin-Mikke. Foto: PAP
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke był gościem telewizji NCzasTV. W rozmowie z Tomaszem Sommerem poruszono wiele bieżących tematów, ale i powspominano czasy zamierzchłe. Tym razem wywiad odbył się w luźnym, humorystycznym tonie. Nie zabrakło anegdot.

Korwin-Mikke naśmiewał się z ruchu prezydenta Dudy, który zaprosił do Pałacu Prezydenckiego Roberta Biedronia. Jeszcze bardziej polityka Konfederacji rozśmieszyło, że zaproszenie było odpowiedzią na apel samego Biedronia, a gdy się pojawiło, to kandydat Lewicy stwierdził, że nie przyjdzie, dopóki prezydent go nie przeprosi.

W temacie LGBT Korwin-Mikke przekonywał, że mówiąc o ideologii mówi się o konkretnych postulatach, a nie ludziach. Tak jak w przypadku krytykowania marksizmu, nie zwraca się do konkretnego człowieka, lecz wyznawców szkodliwej ideologii jako ogółu.

REKLAMA

Poruszono też temat rozruchów w Stanach Zjednoczonych i okupujących część Seattle grup Antify i Black Lives Matter. Następnie temat płynnie zmieniono na socjalizm.

Towarzysz Stalin twierdził, że socjalizm może panować tylko w jednym kraju. Wcześniej, za Lenina, była teoria, że komunizm trzeba rozszerzać. Nie może być w jednym kraju, bo nie przetrwa. To było całkiem logiczne rozumowanie: jak w innych krajach będzie kapitalizm i bogactwo, to socjalizm nie przetrwa. Trzeba było więc go rozlać i budować biedę równo wszędzie – wskazał polityk.

Kapitalizm to jest nierówny podział bogactwa, a socjalizm to równy podział biedy – mówił rozbawiony Korwin-Mikke.

REKLAMA