ONZ chce promować aborcję jako remedium na głód

Flaga ONZ. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: pixabay
Flaga ONZ. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: pixabay
REKLAMA

Komisja ds. Ludności i Rozwoju ONZ zebrała się, żeby debatować nad problemami z odżywianiem i dystrybucją żywności w krajach ubogich. Przy tej okazji Organizacja postanowiła promować także aborcję. Zebranie odbyło się w trybie pilnym, pod pretekstem walki z konsekwencjami koronawirusa.

Spotkanie Komisji ds. Ludności i Rozwoju ONZ zostało przełożone z przełomu marca i kwietnia z powodu pandemii. Gremium obradowało teraz nad przyjęciem kontrowersyjnego dokumentu. Obok celów związanych z dystrybucją żywności pojawiły się w nim także postulaty finansowania i propagowania „praw reprodukcyjnych i seksualnych”.

Pod pretekstem walki z problemami związanymi z odżywianiem i dystrybucją żywności, Komisja miała kontynuować wdrażanie postanowień dokumentu końcowego po konferencji w Nairobi z listopada 2019 roku. Nie było to oficjalne wydarzenie ONZ. Co więcej, wiele państw wyraziło sprzeciw wobec postanowień oraz sposobu jego organizacji.

REKLAMA

Oficjalnym celem posiedzenia Komisji zwołanego w trybie pilnym miała być szybka reakcja na sytuację wywołaną pandemią koronawirusa. Organ ONZ miał określić sposób wykorzystania funduszy pomocy międzynarodowej podczas epidemii. Jako jeden z priorytetów określono powszechny dostęp do „praw reprodukcyjnych i seksualnych”. W ramach tego stwierdzenia zawiera się promocja aborcji i edukacji seksualnej.

„Zobowiązujemy się zapewnić do roku 2030 powszechny dostęp do usług ochrony zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym planowania rodziny, informacji i edukacji, oraz włączenia zdrowia reprodukcyjnego do krajowych strategii i programów zdrowia, a także do zapewnienia powszechnego dostępu do ochrony zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz praw reprodukcyjnych zgodnie z «Programem działania Międzynarodowej konferencji w sprawie ludności i rozwoju», Pekińską Platformą Działania oraz dokumentami końcowymi z kolejnych konferencji” – napisano w treści dokumentu końcowego.

Anna Jackowska z Ordo Iuris przypomniała, że ONZ w dokumencie końcowym Międzynarodowej Konferencji ws. Ludności i Rozwoju z 1994 roku odrzuciła aborcję jako „prawo człowieka”. Ponadto w punkcie 8.25 Programu Działań z Kairu zostało wskazane, iż aborcja nigdy nie powinna być promowana jako metoda planowania rodziny, a wszystkie kraje i organizacje pozarządowe mają obowiązek zmniejszania liczby przeprowadzanych aborcji”. W ocenie analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris, najnowszy dokument ONZ to przykład presji wywieranej przez „radykalnych aktywistów działających w strukturach ONZ i mająca służyć upowszechnianiu aborcji na globalną skalę”.

Źródło: ordoiuris.pl

REKLAMA