Wojciech Cejrowski popiera Krzysztofa Bosaka. „Wie czego chce, potrafi bronić tezy, poglądu, a nie tylko gada, bo gada”

Wojciech Cejrowski/fot. Facebook The Wojciech Cejrowski
Wojciech Cejrowski/fot. Facebook The Wojciech Cejrowski
REKLAMA

Wojciech Cejrowski krytycznie skomentował debatę prezydencką w TVP. Stwierdził, że z całej beznadziejności wybijali się jedynie Krzysztof Bosak oraz Marek Jakubiak, a w najbliższych wyborach zagłosowałby na przedstawiciela Konfederacji.

Debata składała się z pięciu pytań oraz jednej swobodnej wypowiedzi. W każdej z tur kandydat miał po minutę na wypowiedź. Taka formuła nie spodobała się Cejrowskiemu.

„To nie była debata, bo nikt z nikim nie miał szansy debatować. Czyli oszustwo w tytule. A debaty prawdziwe są ważne, bo pozwalają sprawdzić jak kandydat sobie poradzi gdyby go Putin zaskoczył publicznie jakimś nieprzewidzianym pytaniem, wypowiedzią, atakiem słownym” – uważa znany podróżnik.

REKLAMA

Cejrowski ocenia występ Dudy na debacie

Nie pozostawił suchej nitki na występie prezydenta Andrzeja Dudy podczas debaty.

„Gdybyśmy nie wiedzieli wcześniej, że A. Duda jest prezydentem, to byśmy go w tej debacie całkowicie przegapili i nawet nie pamiętali nazwiska. Drugim podobnym nijakim był ten gość, któremu we włosach spacerowała mucha. Jego nazwiska nie zapamiętałem, ale przynajmniej miał tę muchę. A Duda nie miał nic. Sorry, wobec wszystkich fanów zjawiska” – napisał w mediach społecznościowych.

Zwycięzcy debaty wg Cejrowskiego

Cejrowski uważa, że najlepiej podczas debaty wypadł kandydat… Bosak-Jakubiak.

„Wiem, że to dwie osoby, ale wolałbym żeby była jedna zbudowana z obu. Byli naturalni i każdy z nich wie co mówi. Możesz się nie zgadzać, ale wie co mówi, wie czego chce, potrafi bronić tezy, poglądu, a nie tylko gada, bo gada” – argumentował Cejrowski.

Na kogo zagłosuje Cejrowski?

Podróżnik wskazał, że gdyby podejmował decyzję tuż po debacie, to w wyborach prezydenckich zagłosowałby na Bosaka.

„Gdyby wybory były w tej chwili, tuż po debacie, to bym najpierw rzucił monetą, a potem zagłosował na Krzysztof Bosak. Głos zmarnowany bo i tak wygra ktoś inny? Ja o tym myślę inaczej: nie ważne czy głos będzie zmarnowany, ale czy możesz go oddać z czystym sumieniem. Jest rzeczą godziwą walczyć pomimo, że sprawa przegrana. Kto tego nie próbuje, ten nie wygra nigdy. Bohaterami są nasi Powstańcy nie dlatego, że wygrali czy przegrali, lecz dlatego że PODEJMOWALI PRÓBY. Tak na to patrzę, ale ja to ja” – napisał.

Cejrowski uzupełnił jednak, że wciąż nie deklaruje się jako zwolennik Konfederacji. Po prostu spośród wszystkich kandydatów najbardziej przekonał go Bosak.

„Za uczciwe i szczere słowa z punktu powyżej, pewnie mnie znowu Konfederacja wlepi gdzieś na swoje plakaty. A wtedy ja, znów będę musiał szczerze i uczciwie podkreślać, że NIE POPIERAM KONFEDERACJI, a jedynie ten wyjątek jakim jest Bosak-Jakubiak” – zakończył Cejrowski.

REKLAMA