50 proc. reprezentantów mniejszości etnicznych w administracji. Taki postulat pada we Francji

Hassen Hammou. Fot. Twitter screen TF1
Hassen Hammou. Fot. Twitter screen TF1
REKLAMA

„Walka z rasizmem” robi się coraz ciekawsza. We Francji padł postulat zatrudnienia w administracji i sektorze publicznym 50 proc. przedstawicieli mniejszości etnicznych. Ma to pomóc w walce z… rasizmem.

Wprowadzenie takiego kolorowego kontyngentu postuluje Hassen Hammou, szef „kolektywu” w imigranckiej dzielnicy Marsylii, współpracownik deputowanego z partii Zielonych François-Michela Lamberta. Wywiad z nim przeprowadził dziennik „20 Minutes”.

Hassen Hammou chce wprowadzać „kwoty” rasowe na zatrudnienie osób w administracji, ale też w należących do państwa firmach. Postulat pada na kanwie niepokojów społecznych związanych z „walką z rasizmem”.

REKLAMA

We Francji istnieją już takie zalecenia, ale tylko na zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Hammou uważa, że katalog „wykluczonych” trzeba poszerzyć o mieszkańców „wrażliwych dzielnic”. Ma to być także odbiciem „różnorodności” społeczeństwa.

Hammou dodaje, że „państwo musi wreszcie uznać swoją porażkę” w dziedzinie integracji i tylko odgórnie wprowadzony system „kwotowy” może sytuację zmienić. „To kwestia odwagi politycznej” – dodaje. Według Hammou tylko w taki sposób „ludzie trzeciego lub czwartego pokolenia” migrantów „będą w końcu czuć się Francuzami”.

Uznanie, że do poczucia się we Francji Francuzem potrzeba państwowego etatu to jednak jakaś nowość. Można by im trochę sposobów „wyrównywania szans” podrzucić. Na przykład „punkty za pochodzenie” w aplikowaniu o stanowiska.

Działacz z Marsylii ma jednak i własne pomysły. Jego zdaniem, kiedy młody człowiek z „dzielnicy” „popełni błąd” i stanie przed sądem, to jeśli wyrok wyda sędzia o imieniu Mohamed, to zapewni to większe poczucie sprawiedliwości. A może by tak pójść na skróty i takich „młodych z błędami” od razu wysyłać przed trybunały w Tunezji, Maroku, czy Algierii? Ewentualnie ściągnąć do Francji ich delegatury lub od razu wprowadzić sądy szariatu…

REKLAMA