Adwokat Magdalena Wilk poinformowała o odmowie wszczęcia postępowania o ukaranie za wykroczenie. Uchylono także decyzję o karze administracyjnej. „Rozsądek Śląskiego Inspektora Sanitarnego” – napisała prawnik.
Chodzi o covidowe kary. Śląski sanepid postanowił uchylić decyzję i umorzyć postępowanie pierwszej instancji. Sprawa dotyczy karty 5 tys. zł za „niezastosowanie się do zakazu przemieszczania”.
Do zdarzenia doszło 3 kwietnia 2020 roku. Decyzję dotyczącą kary za przemieszczanie się wydano 6 kwietnia. Teraz Śląski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny postanowił jednak uchylić tę decyzję. Przepisy, na mocy których nałożono karę na mieszkańca Śląska, obowiązywały bowiem od 1 do 11 kwietnia. Chodziło o zakaz przemieszczania się na terenie całej Polski, z małymi wyjątkami – w tym w związku z obowiązkami służbowymi. Ukarany mężczyzna powołał się właśnie na tę okoliczność.
Decyzję o uchyleniu kary śląski sanepid podjął na podstawie art. 189c Kpa. „Jeżeli w czasie wydawania decyzji w sprawie administracyjnej kary pieniężnej obowiązuje ustawa inna niż w czasie naruszenia prawa, w następstwie którego ma być nałożona kara, stosuje się ustawę nową, jednakże należy stosować ustawę obowiązującą poprzednio, jeżeli jest ona względniejsza dla strony” – stanowi przepis.
„Pierwsza decyzja o karze administracyjnej, w której pomagałam pro bono – uchylona, a postępowanie umorzone! Działa art. 189c kpa, czyli obowiązywanie innego prawa w czasie wydania decyzji, niż w czasie naruszenia prawa” – napisała Magdalena Wilk.
„Drodzy Ślązacy, jeżeli składaliście odwołanie, to myślę, że możecie już spać spokojnie” – dodała adwokat.
Źródło: Facebook
