Prawdziwe pieniądze podatników na wirtualne dodatki do gier. Tak urzędnicy trwonią setki złotych

Gry "Brawl Stars" oraz "Standoff 2", w których urzędnicy kupowali dodatki za pieniądze podatnika.
REKLAMA

Na co idą pieniądze podatników? Na przykład na rozrywkę dla urzędników, którzy wydają setki złotych na dodatki do gier na smartfonach. Choć dodatki są wirtualne, to zmarnowane pieniądze podatnika już jak najbardziej realne.

Portal „Onet” opisuje wydatki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Lubelskiego. Tam urzędnicy wydali kilkaset złotych na dodatki do gier na smartfony. Praktyka ta dotyczyła aż jedenastu urzędników.

Nawet 200 złotych za dodatki do gier

Rekordzista wydał blisko 200 złotych na dodatki do gier on-line. Pieniądze podatnika poszły na paczki klejnotów oraz tzw. złoty tydzień w grze mobilnej „Brawl Stars”, cokolwiek to jest. Z pewnością jednak był to zakup niezbędny dla mieszkańców województwa lubelskiego.

REKLAMA

Inny urzędnik był dużo oszczędniejszy i wydał ponad 130 złotych na dodatki do gier. W przypadku tego urzędnika były to strzelanki. Opisaną kwotę wydał na dziesięć „gold pack 100” do gry „Standoff 2” oraz dodatki do wspomnianej już „Brawl Stars”.

Kolejny pracownik urzędu marszałkowskiego wydał ponad 70 złotych na dodatki do gry „World War Heroes: WW2 FPS”. Ponadto okazał się on fanem gry „Wild Hunt: Sport Hunting Games”, tu jednak zakupił jedynie kilka dodatków po kilka złotych każdy. Prawdziwa oszczędność.

W tym przypadku urzędnicy nie byli zbyt zuchwali i wszystkie wydatki łaskawie czynili po godzinach pracy. Okazuje się jednak, że byli i tacy, którzy urozmaicali sobie czas w pracy grami. Jeden z nich na dodatki do „8 Ball Pool” wydał jednego dnia blisko 60 złotych.

Połowa urzędników grała w godzinach pracy

W sumie z 11 numerów w jednym tylko okresie rozliczeniowym wydano blisko 450 złotych z pieniędzy podatnika. Ponad połowa urzędników grała w gry, kupując dodatki za pieniądze podatnika, w godzinach pracy.

REKLAMA