TYLKO U NAS. Kazik odpowiada bezpiece: Nie rozumiem. To jakaś nowomowa socjalistyczna [WYWIAD]

Kazimierz "Kazik" Staszewski. / foto: YouTube: Fakty RMF FM
REKLAMA

W najnowszym numerze „Najwyższego Czasu!” ukazał się kolejny wywiad z Kazimierzem Staszewskim. Kazik odpowiada m.in. na interwencje rzecznika bezpieki po jego pierwszej wypowiedzi dla dwutygodnika.

Przypomnijmy, że Kazik Staszewski udzielił wywiadu dwutygodnikowi „Najwyższy CZAS!”, w którym krytycznie odniósł się do ograniczania wolności obywatelskich w związku z epidemią koronawirusa.

Kazik mówił m.in., że „przetestowano, na ile ludzie dobrowolnie poddadzą się inwigilacji”, a także iż „jakiś w sumie niegroźny wirus powoduje panikę stadną”.

REKLAMA

„Ludzie dali sobie odebrać prawa, na których odebranie jeszcze dwa tygodnie wcześniej wyrażaliby oburzenie” – stwierdzał muzyk.

Ten wywiad wywołał reakcję bezpiecznik. Rzecznik ministra koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żarny zaliczył zajawkę wywiadu na stronie nczas.com do treści „mających destabilizować debatę publiczną w Polsce”.

Kazik odpowiada bezpiece

W najnowszym numerze dwutygodnika ukazał się kolejny wywiad z Kazikiem. Jak odniósł się do zarzutów destabilizacji debaty publicznej? – Nie rozumiem, co to znaczy destabilizacja debaty publicznej. To jakaś nowomowa socjalistyczna – stwierdził.

Jesteśmy w coraz większym stopniu inwigilowani. Ograniczane są nasze prawa wolności. Pandemia była dobrym momentem, żeby te narzędzia testować – podkreślił ponownie Kazik.

Odnosząc się do teorii spiskowych i rzekomej destabilizacji debaty publicznej, Kazik stwierdził: Tym się różni wolność prawdziwa od wolności socjalistycznej, że w wolności prawdziwej dopuszczalna jest każda, nawet najbardziej absurdalna wypowiedź.

Wolność socjalistyczna powoli ogarnia cały świat. Różni się od wolności bezprzymiotnikowej jak zwykłe krzesło od krzesła elektrycznego – powiedział. Cały wywiad do przeczytania w najnowszym numerze dwutygodnika „Najwyższy Czas„, dostępnym pod tym LINKIEM.

REKLAMA