Aż 55,6 proc. Polaków chce zmian w rządzie po wyborach prezydenckich. Rekonstrukcja jest niezbędna zdaniem najbiedniejszych i młodych.
Od miesięcy trwają przymiarki do zmian w rządzie PiS. O tym, że zmiany nastąpią po wyborach prezydenckich wskazuje treść listu prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.
– Zmiany są potrzebne w wielu dziedzinach. Potrzeba ich – nie ukrywam tego – również w naszych szeregach – pisał do działaczy PiS Jarosław Kaczyński. Treść listu upubliczniono 9 czerwca.
Również premier Mateusz Morawiecki sugerował, że po wyborach dojdzie do zmian. Europoseł PiS Ryszard Czarnecki tłumaczył natomiast, iż po wyborach często dochodzi do „odświeżenia” rządu.
Pracownia SW Research sprawdziła, czy Polacy chcieliby zmian w rządzie po wyborach prezydenckich. Wyniki badania opublikowała wtorkowa „Rzeczpospolita”.
Aż 55,6 proc. respondentów stwierdziło, że chce zmian. Zaledwie 23,7 proc. nie chciałoby zmian w rządzie.
Natomiast 20,7 proc. ankietowanych nie miało zdania w tej sprawie.
Na potrzebę zmian w rządzie najczęściej wskazywały kobiety. Aż 3 na 4 osoby do 24 roku życia również chce zmian w rządzie.
Zmiany w gabinecie Mateusza Morawieckiego chce również aż 60 proc. badanych zarabiających w granicach 2001 – 3000 złotych. – Zmiany w rządzie po wyborach popierają 2 na 3 osoby z miast liczących od 200 tys. do 499 tys. mieszkańców – dodaje Piotr Zimolzak z SW Research.
Źródło: Rzeczpospolita
