Ulubiony raj podatkowy Niemców? Szwajcaria i Luksemburg mogą się schować

rośnie liczba bezrobotnych imigrantów/Kanclerz Niemiec Angela Merkel. Foto: PAP/DPA
Kanclerz Niemiec Angela Merkel. Foto: PAP/DPA
REKLAMA

Niewielka wyspa Jersey to prawdziwa składnica majątków zamożnych Niemców. Obywatele RFN ulokowali tam 181 mld euro!

Niemieckie ministerstwo finansów sprawdziło, gdzie za granicą chowają swoje oszczędności Niemcy. Okazało się, że najczęściej wybór pada na niewielką wyspę Jersey.

Niemcy jeszcze w 2018 roku zgromadzili na tamtejszych kontach niemal 181 mld euro. Jersey jest jedną z Wysp Normandzkich podlegającą Wielkiej Brytanii.

REKLAMA

Jednak Jersey posiada własne ustawodawstwo podatkowe. To sprawia, że na każdy kilometr kwadratowy wyspy przypadają 4 miliardy euro zdeponowanego tam majątku.

To jednak nie jedyny kierunek ucieczki Niemców przed podatkami. Zamożni Niemcy wybierają też bardziej klasycznie kierunki – Szwajcarię i Luksemburg.

Z danych ministerstwa finansów wynika, że w Szwajcarii Niemcy trzymali w 2018 roku 133 mld euro. Natomiast w Luksemburgu ok. 126 mld euro.

– Dane te są dostępne dzięki tak zwanemu automatycznemu systemowi wymiany informacji, poprzez który poszczególne kraje zawiadamiają inne państwa o kontach bankowych prowadzonych przez podatników z tych państw. Ma to utrudnić unikanie płacenia podatków – wyjaśnia portal „Deutsche Welle”.

To czy środki lokowane na zagranicznych kontach są legalne czy nie sprawdzą urzędy skarbowe. Jednak nie wszystkie raje podatkowe współpracują z niemieckim resortem finansów, zatem ci, którzy ukrywają fortuny np. na Kajmanach czy Bahamach są ukryci przed wścibskimi urzędnikami.

Źródło: Deutsche Welle

REKLAMA