Australijska stacja ABC przygotowuje debatę, która ma rozstrzygnąć, czy szachy nie są aby rasistowską grą. W końcu białe zaczynają jako pierwsze.
Członkowie australijskiego klubu szachowego są oburzeni pomysłem na debatę. Stacja ABC zaprosiła ich do uczestnictwa. Szachiści zauważyli, że ABC jest stacją państwową i za pieniądze podatników zajmuje się takimi bzdurami.
Gracze stwierdzili, że pomysł, iż szachy są rasistowskie, jest absurdalny. Zapytują organizatorów debaty, czy sam fakt, że grają w szachy już czyni ich rasistami? Chcieliby się także dowiedzieć, czy jeśli wniosek końcowy potwierdzi obawy organizatorów, to czy reguły gry zostaną zmienione?
Szachiści twierdzą, że prawdziwym problemem obecnie jest pandemia Covid-19 i to nią powinna się zająć państwowa stacja.
Doszukiwanie się wszędzie rasizmu rozgorzało z taką siłą po śmierci George’a Floyda w USA. Biały policjant brutalnie zabił czarnoskórego kryminalistę, który grał w filmach dla dorosłych. To zdarzenie stało się pokłosiem zamieszek wywołanych przez rasistowski lewicowy ruch #BlackLivesMatter i inspirowanych przez radykalnie lewicową Antifę.
Źródło: ABC, Daily Mail
