Co planuje zrobić Krzysztof Bosak jako prezydent Polski?

Krzysztof Bosak. Foto: PAP
Krzysztof Bosak. Foto: PAP
REKLAMA

Krzysztof Bosak w wywiadzie dla Polsat News powiedział co zamierza robić jako prezydent Polski.

Krzysztof Bosak został zaproszony na wywiad do Polsatu. Rozmowę prowadził bliski współpracownik Doroty Gawryluk Piotr Witwicki.

Witwicki wypytywał kandydata o słynną poprawkę Grzegorza Brauna do ustawy o Polskim bonie Turystycznym. Bosak przyznał, że była z przymrużeniem oka.

REKLAMA

– Rząd poczuł się dotknięty. Cały parlamentaryzm polega na dyskusji, a w retoryce wszystkie chwyty są dozwolone. Czy rząd nas nie „trolluje” przedstawiając nowe świadczenie społeczne zaraz przed wyborami? – zapytał dziennikarza.

Dziennikarz dopytywał Bosaka, czy w czasie kryzysu deklaracja, iż nie pozwoli na podniesienie podatków jest odpowiedzialna.

– Jeżeli chcemy rozkręcić gospodarkę to ostatnią rzeczą, którą powinniśmy robić jest podnoszenie podatków. Jestem zdumiony, że rząd nie wycofał się z podatku cukrowego. On spadł tylko z porządku obrad i może w każdej chwili wrócić – odparł Bosak.

– Nie jest rzeczą przypadkową, że minister finansów zniknął, nie pokazuje się w Sejmie. Ciężar przejęła minister Emilewicz. Zaproponowałem obniżkę podatku VAT. W tym kierunku poszły Niemcy, Austria, Belgia, Cypr, dlaczego nie my? Można w czasach kryzysu obniżać podatki, żeby branże, które miały zapaść odżyły – dodał kandydat Konfederacji.

Bosak wskazał, że rząd PiS ma plan na to jak „radzić” sobie z dziurą budżetową. To oczywiście zadłużanie państwa.

Podwładny przyjaciółki Jacka Kurskiego wypytywał kandydata prawicy co zamierza zrobić z wiekiem emerytalnym. Czy prawica chce go podnieść?

– Nie ma potrzeby, żeby podwyższać wiek emerytalny. Do dyskusja przedwczesna, to temat zastępczy – odparł Bosak.

– Podwyższanie wieku emerytalnego ma miejsce wtedy, kiedy brakuje rąk do pracy albo brakuje pieniędzy na wypłatę emerytur. W Polsce nie ma to miejsca – dodał.

Przegrzane LGBT

Natomiast pytany o grzany przez PiS temat LGBT Bosak odparł, iż nie jest temat, który wpływa na życie zwykłego Polaka.

– W sytuacji, kiedy politycy niczego w tej sprawie nie zmieniają, dyskutowanie dłużej niż 5 minut jest bez sensu. Rząd PiS w tej sprawie nie zmienił nic poza tym, że pałował zwolenników marszów LGBT w każdym mieście – zauważył Bosak.

Zaznaczył też, że są homoseksualiści, którzy głosują na prawicę.

– Dlaczego nie? Mamy najlepszy program gospodarczy, zagraniczny, w sprawach ustrojowych, jesteśmy najrozsądniejsi. Były dwie osoby, które przyszły podczas spotkań, jedna z nich powiedziała, że jest biseksualistą i co ja na to. Powiedziałem, że mamy dobry program, niech głosuje na nas. Co to za temat w ogóle? Drugi powiedział, że jest homoseksualistą i się zaczyna przekonywać. Do głosowania na mnie – wyjaśnił kandydat Konfederacji.

Źródło: Polsat News

REKLAMA