Afera wokół polskiej giełdy bitcoinów. Udziałowcy powiązani ze światem przestępczym

Kryptowaluta bitcoin. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Kryptowaluta bitcoin. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay Foto: Pixabay
REKLAMA

Wstrząsający reportaż o największej giełdzie kryptowalut w Polsce wywołał zaniepokojenie inwestorów. Kim są udziałowcy BitBay?

„Superwizjer” przedstawił reportaż o BitBay. To największa giełda kryptowalut w Polsce, której twarzą jest 32-letni prezes Sylwester Suszek.

Dziennikarz sprawdzili jednak kim są udziałowcy i wspólnicy BitBay. Ku zaskoczeniu wszystkich inwestorów okazało się, iż są wśród nich osoby z kryminalną przeszłością, a nawet wyrokami za sutenerstwo, rozboje czy wyłudzania podatku VAT.

REKLAMA

Sam prezes Suszek nie stronił od chwalenia się swoim bogactwem – np. apartamentem w Dubaju, drogimi samochodami i własnym helikopterem. Ostatnio chciał postawić własny wieżowiec w Katowicach.

Jego wkład w projekt włożyć miał ojciec, który następnie dał synowi udziały. Jednak kolejny udziałowiec – Marek K. wzbudza kontrowersje.

Według reporterów „Superwizjera” ma on związek z zabójstwem, do którego doszło na Śląsku w 1995 roku. Ofiarę z domu miał wywabić przebrany za policjanta K.

19-letni wówczas K. za współudział w zabójstwie został skazany na 18 lat więzienia. Po wyjściu na wolność zaopiekował się nim Roman Ż. – inny gangster grupy Pokida.

Ż. Ma na koncie wyrok za sutenerstwo, rozboje i wyłudzenia podatku VAT. To właśnie on miał być faktycznym mózgiem BitBay.

Suszek twierdzi natomiast, że to nieprawda, a Ż. „tylko przynosi tematy do firmy”. – Za to mu płacę – tłumaczy się prezes BitBay.

Dziennikarze ujawnili, że przed emisją otrzymali dwie propozycje odstąpienia od publikacji materiału. Pierwszą było 100 tys. złotych, drugą milion złotych.

Co zaskakujące – dziennikarze poinformowali o sprawię CBŚ i prokuraturę oraz poprosili o pomoc w postaci kontrolowanego spotkania z oferentami. Prokuratura odmówiła jednak pomocy reporterom.
BitBay trafiła na listę ostrzeżeń KNF w 2018 roku za prowadzenie działalności finansowej bez zezwoleń.

Źródło: Superwizjer

REKLAMA