
Po dwóch latach zakończył się proces wytoczony przez byłego komunistycznego posła Bernarda Deschampsa. Oskarżonymi były organizacje Riposta Laicka i Republikański ruch oporu (Résistance Républicaine) uważane przez komunistów za „faszosferę”.
Sąd w Nimes, niewątpliwie na fali „walki z wszelkimi formami rasizmu”, potępił Ripostę za „rasistowskie, ksenofobiczne, antysemickie i islamofobiczne obelgi”.
Całą historia zaczęła się w styczniu 2018 r. W Beaucaire rządzonym od 2014 roku przez mera Zjednoczenia Narodowego, doszło do awantury politycznej wokół menu w szkolnych stołówkach. Poszło o podawanie wieprzowiny, której nie jedzą muzułmanie.
Poprawne politycznie sądy uchyliły decyzję mera i uznały, że dania z wieprzowiny mają „charakter dyskryminujący”. 15 stycznia 2018 r. odbył się wiec pod ratuszem z udziałem byłego deputowanego PCF Bernarda Deschampsa.
Deschamps wygłosił przemówienie, w którym problem „schabowego” urósł do sprawy „wolności sumienia” i „szkody dla zdrowia dzieci”. Polityk tak się rozpędził w obronie islamu, że zakończył swoje przemówienie okrzykiem – „Allach Akbar!”
Po tego typu tyradach został mocno skrytykowany przez walczące z obecnością islamu w przestrzeni publicznej stowarzyszenia Riposte laïque i Résistance Républicaine. Przed sądem wyjaśniał, że „Allach Akbar” nie jest gorsze, niż zwrot „Błogosławię was w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego”.
Deschampes uznał, że określenia „moskiewski agent”, „collabo”, czy „stalinowski szumowina” mu uwłaczają i poszedł do sądu. Wsparło go 26 lewicowych organizacji, stowarzyszeń, związków i partii politycznych.
Jak stwierdza sam dziennik Partii Komunistycznej: „w okresie naznaczonym ponownym pojawieniem się silnej walki antyrasistowskiej, aktywista cieszy się ze zwycięstwa w sądzie”. Deschampes po wygranej w sądzie stwierdził, że „w obliczu gwałtownego wzrostu liczby przestępstw rasistowskich dochodzi teraz do głosu potężny ruch ludowy”. Jego zdaniem zaczął się „nowy etap walki z siewcami nienawiści”. Strach się bać, co będzie dalej…
Sąd skazał Riposte laïque na zapłacenie 5 000 euro odszkodowania dla Bernarda Deschampsa. Mają być przekazane na stowarzyszenie Francja-Al Dżazira, organizację France-Palestine Solidarité oraz dla gazet „L’Humanité” i „Alger Républicain”.
Deschampes był w swojej karierze członkiem KC KPF, deputowanym, ostatnio wspiera Zbuntowaną Francję Melenchona oraz komunistów w departamencie Gard.
Na tej manifestacji przemawiał były deputowany komunistyczny Bernard Deschamps: "Allah Akbar" to nie słowa bardziej kryminogenne niż "Ja cię błogosławię w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego" https://t.co/HZ9z7Mfo5l
— Adam Gwiazda (@delestoile) January 15, 2018
Le trouduc Bernard Deschamps (ancien député PCF du Gard)
"Le voile n'est pas pire que la soutane" pic.twitter.com/Y4A2Ql2DIm— NJD (@notrejeannedarc) January 18, 2018
Źródło: L’Humanité