
Wojciech Cejrowski na kilka dni przed wyborami zaprosił do swojego programu na YouTube kandydata Konfederacji Krzysztofa Bosaka. Tym posunięciem wyraził swoje poparcie. Teraz już wiemy, że Bosak i Konfederacja wypadli z gry. Zapadła też decyzja, że obejdzie się bez przekazywania głosów. Takiej postawie zdecydowanie przeciwny jest podróżnik.
„Konfederacja powinna natychmiast zmienić debilną decyzję 'nikogo nie popieramy w II turze’. Mają 7% kart do targowania się z Dudą i mają na to 2 tygodnie. Poddali się jeszcze przed ogłoszeniem wyników” – napisał na Facebooku Wojciech Cejrowski.
Ten wpis to odpowiedź na komentarz Kai Godek, która stwierdziła, że Konfederacja musi swoim poparciem z wyborów prezydenckich zawalczyć o ochronę życia nienarodzonych.
„Krzysztof Bosak powinien teraz złożyć ofertę obozowi Andrzeja Dudy: poparcie w II turze, o ile do tego czasu będzie uchwalone #ZatrzymajAborcję lub wydane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws aborcji eugenicznej. Nie ma dziś w Polsce ważniejszej rzeczy niż ratowanie zabijanych dzieci” – zaznaczyła.
W II turze wyborów zmierzą się ze sobą obecny prezydent Andrzej Duda i kandydat KO Rafał Trzaskowski. Krzysztof Bosak wypadł z gry z wynikiem 7 proc. poparcia.