W strzelaninie, do której doszło na imprezie Black Lives Matter, zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Sprawca, którego jeszcze nie schwytano, ma być członkiem tego rasistowskiego ruchu.
Strzelanina wybuchła w Jefferson Square Park w Louisville w w stanie Kentucky. Miejsce od ponad miesiąca okupowane jest przez członków rasistowskiego i lewackiego ruchu BLM. Zbudowali oni tam prowizoryczne koczowisko.
Do strzelaniny doszło późnym wieczorem w sobotę. Moment jej wybuchu był na żywo transmitowany na Facebooku. FBI doprowadziła do usunięcia filmu, ale skopiowany nadal krąży w mediach społecznościowych. Na chaotycznym nagraniu widać leżących na ziemi ludzi, kryjących się przed kulami. W strzelaninie ranne zostały co najmniej dwie osoby, a jedna zginęła.
Sprawcy nadal nie schwytano i nie ma potwierdzonych informacji na temat tego, jak doszło do strzelaniny, ale świadkowie twierdzą, że strzelcem był członek ruchu BLM. Jeden z nich w rozmowie z WDRB News powiedział, że strzelec już wcześnie stwarzał problemy i był agresywny. Uczestniczył w co najmniej trzech bójkach w zajmowanym przez BLM parku.
Do tej pory policja nie interweniowała w okupowanym przez BLM parku. Tak się dzieje w wielu miastach, gdzie na polecenie burmistrzów siły porządkowe pozostają bierne wobec narastającym anarchii o chaosie.
CONTENT WARNING: This video of today’s shooting at Jefferson Square Park was pulled from the FB livestream of one of Louisville’s more vocal protesters. Absolutely horrifying to see. To my friends, coworkers and anybody else down there, please be vigilant. Please be safe. pic.twitter.com/AT8PiOIKrG
— John Boyle (@JBernardBoyle) June 28, 2020