Ostatnie dane PKW po I turze wyborów prezydenckich pokazują uszczuplenie się elektoratów Lewicy i PSL w stosunku do ostatnich wyborów do Sejmu. Lewica wówczas zyskała poparcie ponad 2 mln wyborców. W tym roku jej kandydat Robert Biedroń otrzymał niespełna 430 tys. zliczonych dotąd głosów.
Dane Państwowej Komisji Wyborczej pochodzą z 99,77 proc. obwodów głosowania. Najwięcej, 8 mln 412 tys. głosów przypadło kandydatowi Zjednoczonej Prawicy, prezydentowi Andrzejowi Dudzie. To więcej niż ostateczny wynik tej koalicji w wyborach do Sejmu z jesieni ubiegłego roku, kiedy oddano na nią 8 mln 51 tys. głosów.
Według tych samych danych zwiększył się także elektorat Koalicji Obywatelskiej. Jej kandydat Rafał Trzaskowski zyskał ponad 5 mln 845 tys. zliczonych dotąd głosów. W wyborach do Sejmu KO uzyskała 5 mln 60 tys. głosów.
Zanotować przy tym należy wyższą frekwencję w tegorocznych wyborach. Jesienią ubiegłego roku do lokali wyborczych udało się 18 470 710 obywateli. W tym roku już częściowe wyniki mówią o 19 262 568 oddanych głosach.
Lewica i PSL dostali po nosach
Wyraźne uszczuplenie elektoratu, mimo wyższej frekwencji, widać w przypadku Lewicy. W wyborach do Sejmu komitet Sojuszu Lewicy Demokratycznej zyskał poparcie blisko 2 mln 320 tys. obywateli. W tym roku na kandydata Lewicy Roberta Biedronia, według ostatnich danych PKW, zagłosowały 425 734 osoby.
Spadek notuje też Polskie Stronnictwo Ludowe. Komitet w wyborach do Sejmu otrzymał 1 mln 578 tys. głosów. Lider, a zarazem kandydat ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz do tej pory zanotował poparcie od 457 092 wyborców.
Część elektoratu odpłynęła do kandydata niezależnego Szymona Hołowni, który zgodnie z dotychczasowymi szacunkami PKW osiągnął trzeci wynik w tych wyborach. Na Hołownię zagłosowało ponad 2 mln 667 tys. osób.
Konfederacja umacnia się na scenie politycznej
Wzrost zanotowała także Konfederacja. Na jej kandydata Krzysztofa Bosaka oddano ponad 1 mln 300 tys. zliczonych dotąd głosów, a ubiegłej jesieni komitet wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość zyskał poparcie blisko 1 mln 260 tys. osób. Konfederacja osiągnęła wówczas piąty wynik – za SLD i za PSL.
Jej kandydat Krzysztof Bosak w tym roku uzyskał czwarty wynik – przed Kosiniakiem-Kamyszem i przed Biedroniem.
Kandydat @KONFEDERACJA_ @krzysztofbosak ma większe poparcie niż kandydaci @nowePSL i @__Lewica łącznie. #Konfederacja wyrasta na parlamentarną trzecią siłę. Niech więc nikt nie próbuje nas straszyć przedterminowymi wyborami. Czekamy i pracujemy dalej!
— Witold Tumanowicz (@WTumanowicz) June 28, 2020
Głosowanie w II turze wyborów odbędzie się 12 lipca. Zmierzą się w niej Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski.(PAP)
