30 czerwca czarnym dniem Hongkongu. Prezydent Chin podpisał ustawę ograniczającą autonomię

Reinterpretacja flagi Gadsdena i hasło wolnościowców w obronie Hongkongu Źródło: Tumblr
Reinterpretacja flagi Gadsdena i hasło wolnościowców w obronie Hongkongu Źródło: Tumblr
REKLAMA

Kontrowersyjne prawo o bezpieczeństwie państwowym w Hongkongu zostało przyjęte we wtorek 30 czerwca. Decyzję podjął komunistyczny parlament w Pekinie. Tego samego dnia ustawa wchodzi w życie. Potwierdziła to szefowa administracji Hongkongu Carrie Lam.

W komunikacie rozesłanym do mediów Lam wyraziła zadowolenie z przyjęcia nowego prawa. Oceniła je jako „ważny krok” w stronę „poprawy systemu instytucjonalnego jednego kraju, dwóch systemów”. Także jako sposób” jak najszybszego przywrócenia stabilności społeczeństwa Hongkongu”.

Prawo o bezpieczeństwie państwowym dla Hongkongu przygotowały władze ChRL. Mieszkańcy Hongkongu uważają je za zamach na autonomię tej dawnej kolonii brytyjskiej. Akurat tutaj czasy kolonialne wspomina się z rozrzewnieniem.

REKLAMA

W przesłaniu skierowanym do Rady Praw Człowieka ONZ za pośrednictwem internetu szefowa administracji Lam podkreśliła, że Hongkong wciąż jeszcze pozostaje pod działaniem „traumy, jaką wywołała narastająca przemoc rozniecana przez siły zewnętrzne”.

Jej zdaniem „nowe prawo ma na celu zapobieganie i przeciwdziałanie wszelkim działaniom prowadzącym do secesji, obalenia władzy państwowej czy terroryzmu. Przewiduje też nakładanie kar za taką działalność”. Zapewniła, że nowa ustawa „jest to wymierzona przez nas w skrajnie małą grupę ludzi, którzy łamią prawo”.

Według zapowiedzi biura informacji chińskiego rządu w środę odbędzie się konferencja prasowa na temat nowego prawa. Komentatorzy oceniają, że nowe prawo spowoduje najgłębszą zmianę w życiu byłej brytyjskiej kolonii od czasu przekazania jej pod władzę komunistycznej ChRL w 1997 roku.

Źródło: PAP

REKLAMA