Dwa sklepy sieci Auchan niedługo znikną z handlowej mapy śląska. Placówki w Dąbrowie Górniczej i w Mysłowicach nie wytrzymały pandemii. Po raz ostatni zakupy w nich będzie można zrobić w sierpniu.
Za mało klientów i za duże koszty wynajmu doprowadziły do znacznych strat. Sieć Auchan zdecydowała o zamknięciu placówek w Dąbrowie Górniczej przy ul. Katowickiej oraz w Mysłowicach.
Auchan Retail Polska zapewnia jednak, że zadba o każdego z zatrudnionych w tych placówkach pracowników. Sieć będzie prowadzić indywidualne rozmowy z poszczególnymi pracownikami, podczas których przedstawione zostaną im możliwości dalszej współpracy.
„Na tym etapie priorytetem naszych działań jest wsparcie pracowników zamykanych sklepów, którym, w miarę możliwości, zaoferujemy alternatywne stanowiska pracy w okolicznych sklepach należących do naszej sieci” – zapewniał cytowany w komunikacie Gérard Gallet, dyrektor generalny Auchan Retail Polska.
„Musimy natomiast pamiętać, że w perspektywie długoterminowej koncentrujemy się na zapewnieniu trwałej rentowności wszystkich sklepów, tak aby realizować założoną przez nas strategię Auchan 2022” – dodał.
Część pracowników ma zostać przeniesiona do okolicznych sklepów sieci. Ma to nastąpić w ramach dostępnych wakatów, z zachowaniem wszelkich uprawnień pracowniczych i ciągłości zatrudnienia. Nastąpi także rozwiązanie umów w ramach zwolnień grupowych wraz z odprawami. W przypadku osób spełniających kryterium wieku możliwe będzie też skorzystanie z uprawnień przedemerytalnych lub emerytalnych z odprawą emerytalną.
Ostatni klienci będą mogli zrobić zakupy 30 sierpnia.
Źródło: wp.pl