Janusz Korwin-Mikke udzielił wywiadu niemieckiemu prawicowemu magazynowi „Zuerst!”. Opowiedział w nim dlaczego Konfederacja nie lubi kandydatów walczących w II turze wyborów.
Prawicowy magazyn „Zuerst!” przeprowadził wywiad z Januszem Korwin-Mikke. Polski poseł wyjaśnił w nim niemieckim czytelnikom, dlaczego Konfederacji nie podoba się wybór między Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim.
Niemieccy dziennikarze pytali się, czy partia KORWiN, wchodząca w skład Konfederacji, poprze któregoś z dwójki kandydatów w II turze. Korwin-Mikke stwierdził, że nie wydadzą takiej rekomendacji.
– Trzaskowski jest socjaldemokratycznym prounijnym liberałem – ale „liberalnym” nie w dobrym, konserwatywnym, ale w progresywnym, społeczno-politycznym sensie – wyjaśnił krótko, dlaczego nie podoba mu się Trzaskowski.
– Z drugiej strony prezydent Duda prowadzi politykę wsteczną, podobnie jak w Polsce w czasach przed II wojny światowej. Dla nas, Polaków, ta polityka zakończyła się katastrofą z 1939 roku, a Duda i rządząca partia PiS powtarzają tę politykę. Wszyscy popełniają te same błędy. Nie lubimy Więc Dudy czy Trzaskowskiego – wskazał polski poseł.
Korwin-Mikke podkreślił, że Andrzej Duda i jego partia chcą zdobyć poparcie Amerykanów „ale USA to kraj, który jest daleko. A jeśli wpadniesz w konflikt ze swoimi bliskimi sąsiadami, takimi jak Niemcy, Rosjanie, Ukraińcy czy Litwini, to Amerykanie są daleko i ci nie pomogą”.
– Mieliśmy taką samą sytuację w 1939 roku, kiedy Polska zaufała obietnicom z Londynu – i nic się nie stało. Polskę okupowały Niemcy i Sowieci – wskazał poseł.
Niemcy zauważyli, że teraz Polacy mają do wyboru Waszyngton i Brukselę. Na co Korwin-Mikke odparł, że owszem, ale przyszłość nie jest jasna.
– Donald Trump może udać się do Moskwy w przyszłym tygodniu na rozmowy pojednawcze. Albo Unia Europejska może ponownie zbliżyć się do Rosji. Wszystko jest możliwe – podkreślił Korwin-Mikke.
– Jest wielka różnica między narodem polskim a niemieckim. W Polsce ludzie kochają Amerykanów, zwłaszcza ze względów historycznych. Byli naszymi sojusznikami w dwóch wielkich wojnach, w Stanach Zjednoczonych mieszka wielu polskich imigrantów. Z drugiej strony Rosja nie jest zbyt popularna w Polsce – za to zbyt często okupowała Polskę. W Niemczech rzeczy są różne, Niemcy są na ogół raczej antyamerykańskie (…) i bardziej przyjazne wobec Rosji. I w pełni to rozumiem! – podkreślił poseł.
Odnosząc się do pytania o prezydenta Donalda Trumpa i jego ewentualnej przegranej z Demokratą Joe Bidenem, Korwin-Mikke przytoczył swoją ulubioną anegdotę o socjaliście (Biden) i małpie.
– Małpa jest po prostu głupim zwierzęciem. Czasami decyduje się na skręt w prawo, czasem na skręt w lewo – bez zastanowienia i bez znaczenia. Ale socjalista zawsze odwraca się w lewo – co oznacza, że zawsze się myli. Małpa ma przynajmniej czasami rację. Donald Trump jest tego dobrym przykładem! – rzucił poseł.
Źródło: Zuerst
