Pomnik Krzysztofa Kolumba obalony w Baltimore. Trump ma dosyć

Obalanie pomnika Kolumba w Baltimore Fot. screen Twitter
Obalanie pomnika Kolumba w Baltimore Fot. screen Twitter
REKLAMA

Już kilka posągów Krzysztofa Kolumba zostało usuniętych lub zdewastowanych w USA. Dotyczy to Bostonu, Miami, Richmond, Wirginii, czy New Jersey (Camden). W San Francisco usunięto popiersie nawigatora z lokalnego parlamentu. Dotyczy to także Europy (francuskie Rouen). W sobotę 4 lipca protestujący „antyrasiści” ściągnęli z cokołu pomnik Krzysztofa Kolumba w Baltimore na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.

Ten atak odbył się już po zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa o karaniu barbarzyńców. Ciekawe, co też na to włoska mniejszość etniczna? Pomnik żeglarza z Genui stał w pobliżu dzielnicy nazywanej Little Italy.

Odkrywca Ameryki jest uznawany przez współczesnych „antyrasistów” za symbol ekspansji Europejczyków i podboju ziem należących do Indian. Ciekawe, że ci sami ludzie wspierają współczesnych migrantów…

REKLAMA

Do tego aktu wandalizmu doszło w obchodzonym w USA 4 lipca Dniu Niepodległości. W 1776 r. trzynaście kolonii brytyjskich ogłosiło swoją separację od korony brytyjskiej. Z okazji tego święta prezydent Donald Trump wspomniał o Kolumbie:

„Będziemy razem walczyć o amerykański sen, będziemy bronić, chronić i zachować amerykański styl życia, który rozpoczął się w 1492 roku, kiedy Krzysztof Kolumb odkrył Amerykę”.

Zaatakował też „antyrasistów” i określił tę hałaśliwą grupę jako porozumienie radykalnej lewicy, marksistów, anarchistów, agitatorów i osób zawsze chętnych do grabieży mienia. Donald Trump dodał podczas ceremonii w ogrodach Białego Domu: „Nigdy nie pozwolimy motłochowi zburzyć naszych posągów, wymazać naszej historii i indoktrynować nasze dzieci.”

Za niszczenie pomników federalnych będzie można trafić do więzienia na 10 lat. Miasta, które nie będą chronić monumentów historycznych, co ma miejsce najczęściej tam, gdzie rządzą Demokraci, mogą stracić państwowe dofinansowanie. Jest nadzieja, że Baltimore, tradycyjna ostoja Partii Demokratycznej od ponad 150 lat, teraz się o tym przekona.

Wcześniej prezydent prosił policję o aresztowanie każdego, kto niszczy pomniki. Problem w tym, że oskarżana o rasizm policja mocno ogranicza swoje działania i w wielu stanach wydaje się wręcz sparaliżowana.

Źródło: Le Figaro/ AFP/ AP

REKLAMA