Jeden imigrant zginął, a dwóch zostało rannych, po bójce do jakiej doszło w centrum Sztokholmu.
Do zbrodni doszło w położonym w centrum stolicy Szwecji parku Kungstradgrden i na pobliskiej ulicy. Grupy imigrantów stoczyły tam bójkę na noże.
– W okolicy pojawiło się mnóstwo młodych ludzi – opowiada gazecie „Expressen” jeden ze świadków. – Doszło do przepychania się, a potem sięgnięto po broń.
Według gazety bójka wybuchła po tym, jak jedna z ofiar spotkała swą dziewczynę z innym mężczyzną. Doszło do przepychanki, krzyków, aż jeden z imigrantów roztrzaskał na głowie innego butelkę. Ten, dla odmiany, sięgnął po nóż i zaczął zadawać ciosy. W awanturze wzięło udział kilkanaście osób.
Nożownik, także imigrant – z Afganistanu – który zadał śmiertelne ciosy i ranił również dwóch innych imigrantów, został zatrzymany. Znany był już wcześniej policji i wielokrotnie aresztowany za grożenie ludziom nożem w miejscach publicznych oraz za handel narkotykami. Okazało się, że w momencie zatrzymania był pod ich wpływem.
Według policyjnych statystyk aż 94,5 procent członków gangów w Sztokholmie ma imigranckie pochodzenie. 41 procent z nich urodziło się za granicą. Pozostali mają rodziców imigrantów. Głównymi krajami pochodzenia przestępców z gangów są Irak, a w dalszej kolejności Somalia, Syria i Turcja.
