Ordo Iuris pozywa Holland i Żukowską za kłamstwa, oszczerstwa i pomówienia

Agnieszka Holland / Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Agnieszka Holland / Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
REKLAMA

Organizacja Ordo Iuris wystąpiła na drogę sądową przeciwko reżyser Agnieszce Holland i posłance Annie Marii Żukowskiej. Zarzuca im kłamstwa i pomówienia.

„Sprawa Agnieszki Holland dotyczy wywiadu jakiego udzieliła portalowi Onet.pl. Reżyser fałszywie zarzuciła Instytutowi wprowadzanie „faszystowskich ustaw”. Za słowa wprost przypisujące Fundacji cechy kojarzące się z wielkimi lewicowymi autorytaryzmami i narodowo-socjalistycznym totalitaryzmem, Ordo Iuris domaga się stosownych przeprosin opublikowanych na portalu, na którym ukazał się wywiad. Instytut wnosi także o stałe opatrzenie wywiadu informacją, że wypowiedzi Agnieszki Holland zostały uznane za naruszający dobra osobiste, a także o nakazanie umieszczenia przeprosin w jednym z ogólnopolskich dzienników” – napisał Instytut na swym portalu.

Kolejny pozew dotyczy poseł Lewicy Anny Marii Żukowskiej, która nazwała organizację „instytutem kultury faszystowskiej”. Żukowska miała się dopuścić też kłamstw i pomówień na prowadzonych przez siebie profilach w mediach społecznościowych. Instytut domaga się od Żukowskiej oświadczenia z przeprosinami, opublikowanie przeprosin na Twitterze i Facebooku, a także zapłaty zadośćuczynienia.

REKLAMA

„Wypowiedzi Agnieszki Holland i Anny Marii Żukowskiej w sposób oczywisty naruszyły dobra osobiste Instytutu. Ich celem było podważenie dobrego imienia i wiarygodności Ordo Iuris poprzez rozpowszechnianie fałszywych i zniesławiających twierdzeń dotyczących działań Fundacji. Instytut podkreśla, że wszelkie nieprawdziwe informacje stawiające w nieprawdziwym świetle jego działalność spotkają się z odpowiednią reakcją w postępowaniu sądowym” – oświadczył mec. Maciej Kryczka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

„Poczucie braku jakiejkolwiek odpowiedzialności za słowo staje się przyczyną upadku debaty publicznej oraz polaryzacji, która operując językiem emocji i fobii prowadzi wprost do przemocy. Efekty tego procesu możemy już obserwować na ulicach polskich miast, gdzie napadnięto wolontariuszy działaczy pro-life. W tej sytuacji niezbędne jest uruchomienie i ukazanie skuteczności prawnych środków ochrony dobrego imienia i prawdy, jako uniwersalnych standardów debaty publicznej i formułowanej w niej krytyki. Bierność kolejnych ofiar agresywnej stygmatyzacji i fałszywych pomówień prowadziłaby do eskalacji agresji lewicowych aktywistów” – podkreślił mec. Jerzy Kwaśniewski, Prezes Ordo Iuris.

Taktyka nazywania „faszystami” każdego, kto ma odmienne zdanie niż ludzie tacy jak Holland, czy Żukowska jest powszechnie stosowana przez lewaków, zwolenników cenzury i ograniczania prawa do wolności przekonań, gromadzenia się, czy stowarzyszania. Ta sprawa już jest wygrana. Jeśli wyrok sądu będzie po myśli Instytutu, to Holland i Żukowska poniosą zasłużoną karę za kłamstwa i pomówienia. Jeśli zaś wygrają Żukowska i Holland to „na piśmie” będziemy mieli jakich kłamstw i pomówień można bezkarnie używać pod adresem obu pan i będziemy sobie z tego korzystać.

REKLAMA