REKLAMA
Rząd chiński kończy właśnie prace nad wdrożeniem powszechnego Systemu Zaufania Społecznego,
czyli masowego prześladowania osób niepoprawnie myślących. To apogeum przemysłu inwigilacji,
bo pozwala kontrolować… myśl. Czy ten piekielny wynalazek zostanie też wprowadzony w Polsce?
Od tego roku w Chinach obowiązują nowe zasady zakupu telefonów komórkowych. Każdy, kto chce zostać właścicielem nowego smartfona i nowego abonamentu, musi w dzień zakupu dostarczyć dane biometryczne.
Polega to na wykonaniu zdjęcia twarzy aparatem (jest dostępny w każdym punkcie sprzedaży), który odczytuje dane biometryczne (m.in. siatkówkę oka) indywidualne dla każdego człowieka.
REKLAMA
Teoretycznie chodzi o bezpieczeństwo. W praktyce nowy przepis stał się krokiem milowym do wprowadzenia systemu powszechnej inwigilacji na nieznaną dotychczas skalę.
Cały artykuł dostępny w nowym numerze „Najwyższego Czasu!”, dostępnym pod tym LINKIEM.
REKLAMA
