Morawiecki odpowie za obrazę pogańskich uczuć religijnych? „Z przykrością słuchaliśmy wystąpienia premiera”

Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
Mateusz Morawiecki Źródło: PAP
REKLAMA

Czy premier Mateusz Morawiecki odpowie za obrazę uczuć religijnych rodzimowierców? Poczuli się oni urażeni treścią wystąpienia polityka w Koszalinie.

„Z wielką przykrością wysłuchaliśmy fragmentu wystąpienia Pana Premiera Mateusza Morawieckiego w Koszalinie z dnia 05.07.2020 r” -piszą przedstawiciele Rodzimowierstwa Słowiańskiego w otwartym liście.

Chodzi o słowa w których Morawiecki porównuje Rafała Trzaskowskiego do „słowiańskiego bożka” [w domyśle Świętowita – red.]. Kontekst był taki, że Trzaskowski ma być niepoważny i niewiarygodny.

REKLAMA

Rodzimowiercy, których z roku na rok w naszym kraju przybywa, poczuli się dotknięci.

„Pragniemy uświadomić Panu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że funkcjonuje w Polsce co najmniej kilka prawnie zarejestrowanych związków wyznaniowych odwołujących się i kontynuujących etniczną, słowiańską wiarę i nadal uznających Świętowita za Boga” – piszą przedstawiciele jednego z takich związków.

„Tym samym, zwłaszcza w sytuacji gdy obaj kandydaci odwołują się i deklarują hasła bycia prezydentem wszystkich Polek i Polaków, uznajemy szafowanie czyimiś wartościami religijnymi do celów wyborczych, nawet jeśli chodzi o wartości jednej z mniejszości wyznaniowych wchodzących w skład szeroko rozumianego Narodu Polskiego, za całkowicie niestosowne” – czytamy dalej.

„O ile takie przykre zachowanie w żaden sposób nie może dosięgnąć i dotknąć Świętowita o tyle dla nas, jako osób nadal wyznających Świętowita i uznających Go za Boga, jest to niebywale przykre i godzące w nasze uczucia religijne”.

Czego oczekują rodzimowiercy? Chcą aby prezes Rady Ministrów ich przeprosił. Uważają, że mają konstytucyjne prawo, by się tego domagać.

„Oczekując równego traktowania oraz mając nadzieję, że przedstawione przez nas stanowisko i udzielone wyjaśniania spotkają się ze zrozumieniem właściwych osób, liczymy na szczere przeprosiny a przede wszystkim na zapewnienie, że podobne sytuacje nigdy więcej w przyszłości nie będą mieć miejsca, zwłaszcza w myśl Art. 25 Konstytucji RP, pkt 2.” – kończą swój list.

Źródło: Facebook/Rodzimowierstwo Słowiańskie

REKLAMA