Syn rotmistrza Pileckiego popiera Trzaskowskiego. Córka wybiera Dudę [VIDEO]

Zofia Pilecka-Optułowicz Andrzej Pilecki , Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda Źródło: PAP, collage
Zofia Pilecka-Optułowicz Andrzej Pilecki , Rafał Trzaskowski i Andrzej Duda Źródło: PAP, collage
REKLAMA

Dzieci rotmistrza Witolda Pileckiego są podzielone w kwestii polityki. Syn – Andrzej Pilecki – popiera Rafała Trzaskowskiego. Z kolei córka – Zofia Pilecka-Optułowicz – zagłosuje na Andrzeja Dudę.

– W wyborach będę głosował na Rafała Trzaskowskiego – deklaruje Andrzej Pilecki, syn bohatera.

REKLAMA

Z kolei córka rotmistrza, pani Zofia Pilecka-Optułowicz, zaznaczy krzyżyk przy nazwisku Andrzeja Dudy.

– Nazywam się Zofia Pilecka-Optułowicz, jestem córką Rotmistrza Witolda Pileckiego. W wyborach popieram Andrzeja Dudę – deklaruje.

Na podstawie tych wyborów nie można jednak stwierdzić, jakoby między rodzeństwem była jakaś zwada. Dzieci rotmistrza wspólnie są opiekunami i inicjatorami miejsc pamięci poświęconych ojcu.

Kim był rotmistrz Pilecki?

Oficer ZWZ-AK, więzień Auschwitz, Powstaniec warszawski i jeden z najodważniejszych ludzi w historii, został zamordowany, a wcześniej torturowany przez komunistycznych aparatczyków.

W latach 1918-1921 Pilecki służył w Wojsku Polskim i brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej broniąc Grodna. W sierpniu 1920 r. wstąpił do 211. pułku ułanów i w jego szeregach uczestniczył w bitwie warszawskiej, w walkach w Puszczy Rudnickiej oraz w wyzwoleniu Wilna. Został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.

W sierpniu 1939 r., walczył w kampanii polskiej w składzie 19. Dywizji Piechoty Armii „Prusy” jako dowódca plutonu kawalerii dywizyjnej. Po zakończeniu kampanii przedostał się do Warszawy, gdzie stał się jednym z organizatorów powołanej 9 listopada 1939 r. konspiracyjnej Tajnej Armii Polskiej podporządkowanej następnie Związkowi Walki Zbrojnej.

19 września 1940 r. świadomie, celowo, pozwolił się aresztować, by przedostać się do niemieckiego obozu Auschwitz i zdobyć informacje o panujących tam warunkach. Trafił tam jako Tomasz Serafiński. Zorganizował w obozie śmierci konspirację i zbierał dane wywiadowcze.

26 kwietnia 1943 roku w nocy, uciekł z obozu wraz z dwoma współwięźniami. Po ucieczce nawiązał kontakt z oddziałami Armii Krajowej i przedstawił im plan ataku na obóz w Oświęcimiu, który miał wyzwolić więźniów. Później brał dział w Powstaniu warszawskim.

Po upadku powstania znalazł się w niewoli niemieckiej, a następnie dołączył do II Korpusu Polskiego we Włoszech. Na rozkaz generała Andersa wrócił do Polski by prowadzić działalność wywiadowczą. Uwięziony przez komunistów, 15 marca 1948 roku został skazany na karę śmierci. Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski wobec niego.

15 marca 1948 rotmistrz został skazany na karę śmierci. W drugiej instancji, 3 maja 1948, Najwyższy Sąd Wojskowy wyrok ten utrzymał w mocy. W składzie sędziowskim NSW zasiadali pułkownik Kazimierz Drohomirecki, podpułkownik Roman Kryże, major Leo Hochberg, porucznik Jerzy Kwiatkowski i major Rubin Szwajg.

Miejsce pochówku rotmistrza nigdy nie zostało ujawnione przez komunistyczne władze. Prawdopodobnie zwłoki zakopano na tzw. Łączce, czyli w kwaterze „Ł” na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. IPN prowadzi prace, których celem ma być odnalezienie jego zwłok.

Źródło: Twitter, Wikipedia, nczas.com, IPN

REKLAMA