Poseł Konfederacji Artur Dziambor postanowił uświadomić tych nieuświadomionych, że on i jego koledzy nie są ekstremum w polskiej polityce. „My nie jesteśmy skrajnością, my jesteśmy partią ludzi normalnych, którzy po prostu chcą, żeby Polska była Polską, a gospodarka była wolnorynkowa, To nie jest skrajność” – tłumaczy we wpisie na Facebooku.
„Skrajnością jest zmuszać ludzi, aby płacili bardzo wysokie podatki, skrajnością jest kazać Polakom wybierać rząd, który nie jest suwerenny” – wymieniał Dziambor.
Dalej zachęcił do przyłączania się i współpracy na rzecz normalności.
„Dlatego wspierajcie naszą Konfederację! Wspólnie rośniemy w siłę, by doprowadzić prawdziwych reform systemowych w Polsce a nie dalszego pudrowania tego antyobwatelskiego ustroju. Musimy skończyć z traktowaniem państwa jak prywatnego folwarku i żerowaniem na pieniądzach obywateli. Jesteśmy gotowi na niezwykle ciężką pracę, której owoce na pewno przyjdą. Wspierajcie nas, to nasz wspólny, wielki cel!” – podkreślił.
Dziambor przypomniał też w punktach o co konkretnie walczy on i jego koledzy. Wymienił kolejny:
– 1000 plus. Powszechna ulga podatkowa PIT 0%, dobrowolny ZUS, paliwo 3zł/l, obniżenia VAT na żywność,
– Szybkie i sprawiedliwe sądy. Parametryzacja pracy sądów i prokuratury, proces w 1 miesiąc,
– Bon oświatowy i kulturalny. Rodzice decydują o dzieciach, stop propagandzie LGBT,
– Bezpieczeństwo narodowe. Silna polska armia, stanowcza i niezależna polityka zagraniczna, bezpieczeństwo energetyczne, odpowiedzialna polityka migracyjna,
– Zdrowe życie, ochrona życia, czyste powietrze i woda, ochrona lasów, zdrowa żywność.