Kłamczuszek Trudeau. Jest śledztwo w sprawie premiera Kanady

Premier Kanady Justin Trudeau fot. PAP/EPA/Adrian Wyld
Premier Kanady Justin Trudeau fot. PAP/EPA/Adrian Wyld
REKLAMA

Premier Kanady Justin Trudeau naruszył zasady etyczne. Jest krytykowany za przekazanie administrowania programem pomocy dla studentów organizacji charytatywnej WE Charity, która sponsorowała jego rodzinę. W tej sprawie wszczęto śledztwo.

WE Charity wypłaciła w minionych latach znaczące kwoty honorariów matce premiera i jego bratu. Łącznie około 300 tys. dolarów kanadyjskich (CAD). Z kolei rząd przeznaczył 912 mln CAD na granty dla wolontariuszy. Zarządzanie pieniędzmi powierzono właśnie WE Charity.

Opozycja zwróciła się do komisarza ds. etyki o sprawdzenie, czy premier nie naruszył zasad, zezwalając na zawarcie umowy z WE. Własne dochodzenie będą też prowadzić parlamentarzyści.

REKLAMA

W ubiegłym tygodniu Trudeau poinformował, że organizacja wycofała się z prowadzenia programu, a jego administrowanie przejmie rząd federalny.

Najbardziej „postępowy” premier świata wycofuje się, ale media już ujawniły, że matka premiera Margaret Trudeau otrzymała w latach 2016-2020 250 tys. CAD za 30 sponsorowanych spotkań organizowanych przez fundację.

Rodzina zarabia

Margaret Trudeau, cierpiąca na chorobę dwubiegunową, często prowadzi spotkania poświęcone między innymi tej chorobie. Z kolei brat premiera Alexandre Trudeau za udział w sześciu spotkaniach w latach 2017 i 2018 otrzymał około 32 tys. CAD. Do tego jeszcze żona premiera Sophie Gregoire Trudeau otrzymała honorarium w wys. 1,4 tys. CAD z WE Charity w 2012 roku.

Premier brał udział w posiedzeniach rządu, podczas których rozmawiano o przekazaniu programu grantów do WE. Sama WE Charity wydaje niespójne komunikaty. Pod koniec czerwca poinformowała, że zarówno matka, brat premiera, jego żona, jak i sam premier uczestniczyli w wydarzeniach organizowanych przez tę organizację. Miały to być jednak… wystąpienia bezpłatne.

Media wykazały niespójności między wcześniejszymi a obecnymi odpowiedziami WE Charity.

Sprawa WE Charity nie jest pierwszym problemem premiera. W sierpniu 2019 roku, jeszcze przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi, komisarz ds. etyki uznał, że Trudeau też naruszył zasady etyki.

Próbował nakłonić ówczesną minister sprawiedliwości, by w łapówkarskiej aferze firmy SNC Lavalin umożliwić jej przyznanie się do winy, w zamian za uniknięcie procesu. Wcześniej komisarz ds. etyki zakwestionował wakacje premiera na prywatnej wyspie przyjaciela rodziny na Karaibach.

Biuro premiera informowało, że Justin Trudeau i jego żona Sophie Grégoire nigdy nie otrzymali żadnych pieniędzy za obecność na imprezach pozarządowych. Prawdomówność nie jest cechą polityków lewicy, ale dzięki temu wybory wygrywa się im znacznie łatwiej…

Źródło: France Info/ AFP/ PAP

REKLAMA