Państwo wie o Tobie niemal wszystko! Dziennikarz śledczy UJAWNIA [VIDEO]

Foto: NCzasTV
REKLAMA

Państwa wykorzystały epidemię do przeforsowania rozwiązań pozwalających na inwigilację obywateli. Dziennikarz Leszek Szymowski o tym co zmieni się po koronakryzysie.

Dziennikarz śledczy Leszek Szymowski był gościem telewizji NCzasTV. W rozmowie z Radosławem Piwowarczykiem odniósł się do kwestii inwigilacji obywateli przez państwa po koronakryzysie.

Szymowski zwrócił uwagę m.in. na transakcje bezgotówkowe. Dzięki masowemu zachęcaniu ludzi do korzystania z kart płatniczych instytucje finansowe, ale i rządy, mogą tworzyć dokładniejsze profile swoich obywateli.

REKLAMA

– Każda transakcja kartą zostawia ślad. Obserwując historię rachunku bankowego można widzieć na pięć lat wstecz każdą transakcję, która była wykonana. Wścibski urzędnik może wejść na nasze konto i sprawdzić co robiliśmy – podkreśla Szymowski.

Na podstawie tych transakcji można budować np. mapę przyzwyczajeń konkretnych obywateli.

Poza tym Szymowski wskazuje na kwestie monitoringu miejskiego. Zdaniem dziennikarza zmierzamy do systemu chińskiego, w którym istnieje system punktów za konkretne zachowania.

A punkty te mogą zaważyć np. udzieleniu kredytu w banku… albo tworzeniu dalszej inwigilacji. Chodzi np. o nagradzanie obywateli za donoszenie na sąsiadów.

Źródło: NCzasTV

REKLAMA