TVP przyjechała przed lokal wyborczy z naklejką „Duda 2020”. Wezwano policję

Wiadomości i TVP Info... ręce opadają.
Wiadomości i TVP Info... ręce opadają.
REKLAMA

Rządowa telewizja może odpowiedzieć za nielegalną agitację w trakcie ciszy wyborczej. Powodem jest incydent z Katowic.

W Katowicach przed lokalem wyborczym na osiedlu Paderewskiego pojawiła się ekipa TVP. Rządowa telewizja pokazała się tam rano, gdy głos idą oddać m.in. wracający z kościoła.

Sytuacja szybko zamieniła się w skandal. Okazało się, że na kamerze TVP była naklejka z napisem „Duda 2020”.

REKLAMA

Oburzeni głosujący wezwali na miejsce policję. Mundurowi spisali pracowników telewizji, którzy usnęli naklejkę.

W tej sprawie prowadzimy czynności, które wyjaśnią, czy doszło do złamania przepisów Kodeksu wyborczego. Chodzi o prowadzenie agitacji w niedozwolonym miejscu – potwierdziła podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Za taki czyn grozi surowa kara.

Dotychczas w II turze wyborów policja odnotowała już ponad 250 zdarzeń takich wykroczeń jak: niedozwolone umieszczenia plakatów (21) naruszenia ciszy wyborczej (41) i 148 uszkodzeń ogłoszeń wyborczych. Natomiast Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że do godziny 12 frekwencja wyniosła ona 24,73 proc.

To więcej niż podczas głosowania w I turze wyborów, kiedy frekwencja do godz. 12 wyniosła 24,08 proc. Wszystko wskazuje na to, że rekord z I tury zostanie pobity.

Źródło: GW

REKLAMA