Zabiorą nam 10 miliardów na TVP, a i tak straszą. Surowe kary za niepłacenie abonamentu

Andrzej Duda i Jacek Kurski.
Andrzej Duda i Jacek Kurski. (Fot. PAP/kolaż)
REKLAMA

Posiadacze telewizorów, którzy nie opłacają abonamentu narażają się na wysokie kary. Opłata ma na celu umożliwienie realizacji misji publicznej telewizji i radia.

10 miliardów – tyle TVP dostanie w ciągu 5 lat dzięki podpisowi prezydenta Andrzeja Dudy. Zdawałoby się, że przy tak ogromnej dotacji Telewizja Publiczna ma pieniądze na „realizowanie misji publicznej”.

TVP wciąż jest jednak nienasycona i straszy się posiadaczy telewizorów karami za nieopłacanie abonamentu. Przy tak ogromnych pieniądzach, jakie rząd zamierza od nas wyciągnąć na media publiczne, to wydaje się aż bezczelne.

REKLAMA

Roczna opłata za posiadanie telewizora (z lub bez radia) wynosi 245,15 zł. Kara za nieuiszczanie opłaty to ok. 681 zł.

W wygodniejszej sytuacji są ci, którzy nie płacili nigdy. Nie można bowiem sprawdzić, czy teraz powinni płacić, a nie mają obowiązku wpuszczania kontrolera do mieszkania.

Gorzej jak ktoś płacił, a później przestał. Takim osobom może nawet zająć konto komornik.

Abonament to szczególnie przykry obowiązek dla tych, którzy nie oglądają TVP i nie słuchają Polskiego Radia. Nie mogą oni sobie ot tak zrezygnować z państwowych kanałów.

Jest to sytuacja w której usługodawca, w tym przypadku państwowy, zmusza nas do zakupu jakiejś usługi. To całkowite zaprzeczenie idei wolnego rynku.

REKLAMA