Czeka nas kryzys gorszy niż wszyscy myśleli. Ekonomiści podali prawdziwe dane

wskaźnik dobrobytu/Pandemia koronawirusa, kryzys, recesja. Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
Pandemia koronawirusa, kryzys, recesja. Obrazek ilustracyjny. Źródło: pixabay
REKLAMA

Tuż po wyborach prezydenckich zdecydowanie pogorszyły się prognozy analityków NBP. Najaktualniejsza z nich zakłada spadek PKB w tym roku o 3,6 proc. Co gorsza, w górę pójdą ceny. Szacuje się, że ich wzrost wyniesie 3,3 proc.

Narodowy Bank Polski co kwartał udostępnia ankiety przyprowadzane wśród ok. 20 analityków. Określają w niej oczekiwania dotyczące wzrostu PKB i inflacji. Z najnowszych danych wynika, że będzie gorzej niż przypuszczano. Z prognozy centralnej wynika, że spadek PKB będzie na poziomie 3,6 proc. Poprzedni raport donosił o spadku 2,6 proc. Na odbicie 3,7 proc. możemy liczyć w 2021 roku, a później o 3,1 proc. w kolejnym roku.

Z raportu dowiadujemy się, że eksperci są niemal pewni recesji w tym roku. Z 50-procentowym prawdopodobieństwem wskazują, że spadek PKB będzie w przedziale 1,8 do 5 proc. Recesja w kolejnych latach prawdopodobnie nas ominie. Prawdopodobieństwo ujemnego tempa wzrostu PKB jest równe 11 proc. w 2021 r. i 9 proc. w 2022 r.

REKLAMA

Wzrost cen

Z prognoz wynika, że kryzys nie wpłynie na spadek wzrostu cen, te będą szybować. W tym roku inflacja osiągnie więc poziom 3,3 proc. W porównaniu do poprzednich przewidywań wskaźnik wzrósł o 0,1 proc. W kolejnych dwóch latach inflacja ma sukcesywnie odpuszczać. Na rok 2021 szacowana jest na poziomie 2,3 proc., a na 2022 r. na poziomie 2,5 proc.

W ostatniej Ankiecie Makroekonomicznej NBP uczestniczyło 22 ekspertów, którzy reprezentują instytucje finansowe, naukowe, związek zawodowy oraz organizację przedsiębiorców. Prognozy zostały przekazane między 15 czerwca a 3 lipca, przy czym ich zdecydowana większość – w ostatnich czterech dniach badania ankietowego.

Źródło: www.isbnews.pl

REKLAMA