
Janusz Korwin-Mikke tłumaczył z mównicy sejmowej, że kryzys nie jest spowodowany koronawirusem, a działaniami rządu.
– Po raz kolejny ze zdumieniem słyszę o stratach spowodowanych przez Covid-19. Otóż straty spowodowane przez raka, grypę, czy wirusowe zapalenie wątroby są znacznie większe niż te spowodowane przez Covid-19 – tłumaczył Korwin-Mikke.
– Tylko w przypadku Covid-19 rząd coś robił i przyczyną strat są działania rządu, a nie Covid-19 – twierdzi poseł.
Rzeczywiście, w przypadku innych chorób rząd nie wprowadzał kwarantanny narodowej i nie zamykał gospodarki. Nawet jeśli zachorowalność i śmiertelność w przypadku innych chorób była większa, to nie miały one dużego wpływu na gospodarkę.
Rząd PiS natomiast zamknął gospodarkę – i to w momencie gdy epidemia jeszcze raczkowała -, by otworzyć ją podczas wysokiego wzrostu zakażeń.
To pokazuje, że albo rząd bez sensu zamknął gospodarkę i naraził Polaków na kryzys, albo otwierają ją naraził Polaków na zachorowanie.
Na ten moment, obserwując rozwój epidemii, prawdopodobniejsza wydaje się ta pierwsza teza. Z kryzysu w jaki polską gospodarkę zepchnęły rządowe obostrzenia, będziemy wychodzić jeszcze przez długi czas.
Przyczyną strat w gospodarce są działania rządu, a nie #Covid_19. pic.twitter.com/GJxcfV0Xkh
— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) July 15, 2020