Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w SZCZEREJ rozmowie: Dlaczego mnie nie powołali? [VIDEO]

Foto: NCzasTV
REKLAMA

Pierwszy ksiądz, który przerwał zmowę milczenia nt. współpracy duchownych z SB i problemu pedofilii, nie zostanie członkiem państwowej komisji do spraw pedofilii. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski został zablokowany przez PiS i Lewicę.

W środę Sejm powołał członków do państwowej komisji do spraw pedofilii. W trakcie głosowania przepadła kandydatura najważniejszej postaci, pierwszego duchownego, który zbadał kwestię współpracy księży z SB oraz problem pedofilii.

Natomiast wywiadzie dla telewizji NCzasTV ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski odniósł się do zachowania polityków PiS, którzy ku zaskoczeniu wszystkich zablokowali kandydaturę księdza. Sytuacja jest o tyle nietypowa, że popierany przez Konfederację, PSL i Kukiz’15 (Koalicja Polska) duchowny cieszy się olbrzymim szacunkiem, a politycy i media PiS często zabiegały o jego komentarze.

REKLAMA

– Przesłuchanie w komisji sejmowej było pozytywne. Wszyscy kandydaci zostali pozytywnie zaopiniowani. (…) Jednak w głosowaniu moja kandydatura i wielu innych osób odpadła. (…) Zaskoczenie było takie, że znaczna część posłów PiS głosowała razem Lewicą i Platformą – powiedział NCzasTV ks. Isakowicz-Zaleski.

– Druga rzecz, która mnie zdziwiła to taka, że znam wielu posłów PiS, współpracuję z nimi od wielu lat np. w sprawie osób niepełnosprawnych czy patriotycznych. I ci ludzie, którzy nie raz ze mną rozmawiali w ramach dobrej znajomości, nagle głosowali przeciw – dodał ksiądz.

Ks. Isakowicz-Zaleski podkreślił, że sytuacja pokazała, iż Kościół jest traktowany jako narzędzie. Gdy były wybory był potrzebny.

„Najgorszą rzeczą jest upolitycznienie tej komisji. (…) Stało się tak, że na 7 członków 5 to osoby wskazane przez PiS, związane z tą partią. Tylko dwoje jest spoza układu” zauważył ks. Isakowicz-Zaleski.

Źródło: NCzasTV

REKLAMA