Michaś podający się za Małgosię zostanie męczennikiem lgbt. Policja zatrzymają go/ją w związku z napadem na działaczy Fundacji Pro [VIDEO]

Małgorzata Sz. - ten po prawej, został zatrzymana przez policję w związku z napadem na działaczy Fundacji Pro. Tu na zdjęciu z kimś tam chwali się
Stop Bzdurom/Małgorzata Sz. - ten po prawej, został zatrzymana przez policję w związku z napadem na działaczy Fundacji Pro. Tu na zdjęciu z kimś tam chwali się "zdobyczami". Zdjęcie: Fb/Stop bzdurom
REKLAMA

Michał Szutowicz podający się za Małgosię, czy tez Margot został/a zatrzymany/zatrzymana w związku z napadem na działaczy organizacji pro life. Oko Press podaje, że został/a niemal „porwany/porwana”.

Michaś vel Małgosia vel Margot został zatrzymany w związku z napadem na działaczy prolife. Zostali oni zaatakowani fizycznie a plandeka samochodu, którym jechali została pocięta nożem.

Oko Press przedstawia dramatyczną mrożącą krew w żyłach, a raczej zwijającą zwoje mózgowe relację. „Założyli kajdanki, butów założyć nie pozwolili”– pisze OKO Press

REKLAMA

Do zatrzymania Małgorzaty, queerowej aktywistki z kolektywu „Stop Bzdurom”, miało dojść ok. godz. 10:00 na warszawskiej Ochocie. Choć z relacji świadka wynika, że trudno mówić o zatrzymaniu, wszystko wyglądało bardziej jak porwanie” – pisze Marta Nowak, bajkopisarka z Oko Press.

„Do zatrzymania nie doszło w mieszkaniu Małgorzaty, tylko u znajomej, u której była gościem. „Nie mieli prawa znać tego adresu, więc musieli ustalić go przez inwigilację” – mówi aktywista z warszawskiego kolektywu Syrena.”

„Lu, partnerka Małgorzaty, była o przebiegu aresztowania informowana na bieżąco. „Znajomi, którzy byli wtedy w mieszkaniu, mówili, że najpierw zadzwoniono domofonem. Margo odebrała i uznała, że to pomyłka, a oni i tak jakoś weszli na górę. Zaczęli kopać i walić w drzwi, krzyczeli, że jak nie otworzą, wezwą Straż Pożarną, że mają nakaz” – opowiada Oko Press.

Tak więc Michał była nie tylko inwigilowana, ale policja zadzwoniła też domofonem. Zgroza.

Napięcie rośnie: „Rzucili ją na ścianę, żeby zakuć ją w kajdanki, nie pozwolili nawet założyć butów, skarpetek” – opisuje scenę Marta Nowak.

Członkowie owego kolektywu Stop Bzdurom uważają, że zatrzymanie może mieć związek z napadem na działaczy Fundacji Pro Prawo do Życia, którego jakoby dokonali nieznani sprawcy, a może nawet sama sprawczyni Michał. tak, czy owak na nagraniach z napadu widać osobnika kubek w kubek jak Małgosia.

Na dodatek sam kolektyw na swej stronie na Facebooku opisuje napad, chwali się fantami i zamieszcza instrukcję jak dokonywać następnych. „„1. Bierzesz sprej i znajomych z kamerą (ważne). 2. Wbiegasz pod koła. 3. Sprejujesz tablice albo robisz malunek na boku (jest tam dużo miejsca). 4. Spi***alasz. 5. Osoba narywająca wzywa policje i mówi, że samochód przemieszcza się bez tablic. Na koniec wszystkie osoby śmieją się i dokazują” – czytamy.

Jak widać Michał „spie..iła” niezbyt daleko, więc została zatrzymany przez policję. Teraz może i sobie z jakąś mamusia i tatusiem spod celi podokazuje. Na dodatek Małgosi nie dali założyć skarpetek i butów więc pokicał na bosaka. Wcześniej Michał trochę się pociskała się i pojęczał, więc wyszedł z tego nawet zabawny film.

Na nagraniach widać napad na działaczy Fundacji Pro Prawo do Życia i zawijanie Michała.

REKLAMA