Agenci w Bundeswerze. Niemcy mają coraz większe problemy

Niemcy zdjęcie ilustracyjne
Niemcy. zdjęcie ilustracyjne
REKLAMA

Niemcy obawiają się, że ich wojsko jest przesiąknięte obcą agenturą. To m.in. ludzie związani z tureckimi organizacjami nacjonalistycznymi.<,/h2>

Kontrwywiad Wojskowy Niemiec – Militärischer Abschirmdienst prowadzi śledztwo ws. czterech żołnierzy Bundeswehry. Są oni podejrzani o współpracę z tureckimi Szarymi Wilkami.

Szare Wilki to ekstremistyczna organizacja tureckich nacjonalistów. Wobec jednego żołnierza już wszczęto postępowanie dyscyplinarne, gdyż okazało się, że „nie jest wierny niemieckiej konstytucji”.

REKLAMA

Niemcy obawiają się, że takich przypadków jest znacznie więcej. Co gorsza – mogą przekazywać poufne informacje obcym służbom.

Szare Wilki współpracują bowiem z tureckimi tajnymi służbami. Konkretnie chodzi o wywiad cywilny Turcji.

Spotkanie z przywódcami oraz poparcie dla tureckich interesów odbierane jest jako honor i chętnie pokazywane na zdjęciach – ostrzega niemiecki kontrwywiad, odnosząc się do związków Szarych Wilków z tureckim wywiadem.

Mało tego, zdaniem niemieckich służb mieszkający w Niemczech tureccy nacjonaliści spotykają się z przedstawicielami Milli İstihbarat Teşkilatı – Narodowej Organizacji Wywiadowczej Turcji. To właśnie podczas takich spotkań przekazywane są pozyskiwane informacje nt. newralgicznych dla bezpieczeństwa RFN obszarów.

Wspomniane spotkania mają się odbywać np. w trakcie kampanii wyborczych. W ten sposób tureckie służby zbierają informacje o ubiegających się o kluczowe stanowiska w RFN politykach.

W sieci zaniepokojenie wzbudzają zdjęcia pokazujące związanych z Szarymi Wilkami niemieckich Turków w trakcie treningów strzeleckich w Niemczech.

Źródło: Deutsche Welle

REKLAMA