Jacek Kurski i jego żona, z która ma tylko ślub cywilny, zawarli w weekend ślub kościelny. Oboje byli już wcześniej w sakramentalnych związkach małżeńskich. Internet wrze.
– Bardzo zależało im na ślubie kościelnym. Oboje są bardzo wierzący. Wystąpili jakiś czas temu o unieważnienie swoich poprzednich małżeństw i teraz będą mogli przyrzec sobie miłość przed Bogiem. Ceremonia ślubna będzie jednak dość skromna z uwagi na koronawirusa – mówił redakcji „Super Expressu” przyjaciel Kurskich.
Jacek Kurski i Joanna Klimek wzięli już ślub cywilny w 2018 roku. Wtedy na ceremonii pojawiły się tuzy Prawa i Sprawiedliwości, m.in. Zbigniew Ziobro z żoną Patrycją Kotecką, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, minister kultury Piotr Gliński czy szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów Marek Suski.
Tym razem, z uwagi na panującą pandemię, zarówno ceremonia jak i wesele były skromniejsze, ale nie mogło zabraknąć najważniejszej postaci Prawa i Sprawiedliwości. Na ślubie pojawił się sam Jarosław Kaczyński.
Widziano także marszałka Terleckiego, Danutę Holecką i Michała Adamczyka z TVP oraz prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Ślub odbył się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach. Jednak internauci i komentatorzy, nawet ci sprzyjający PiS, nie najlepiej oceniają postawę nowożeńców.
Jacek Kurski uzyskał kościelne unieważnienie małżeństwa po 23 latach. Z byłą już żoną ma też trójkę dzieci.
„Nie ma nic bardziej ohydnego, niż @KurskiPL i jego „unieważnienie małżeństwa” po znajomości z tłustymi purpuratami i jeszcze ten prymityw, brat swojego brata, robi pompę w Łagiewnikach. Ktokolwiek to popiera niech wyp***la z obserwujących. Szczególnie „prawi”. Rzyg panoramiczny” – napisał Piotr Wielgucki aka Matka Kurka.
Nie ma nic bardziej ohydnego, niż @KurskiPL i jego "unieważnienie małżeństwa" po znajomości z tłustymi purpuratami i jeszcze ten prymityw, brat swojego brata, robi pompę w Łagiewnikach. Ktokolwiek to popiera niech wypierdala z obserwujących. Szczególnie "prawi". Rzyg panoramiczny pic.twitter.com/Wdh2z90WOs
— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) July 18, 2020
„Naprawdę, w tej żenadzie w Łagiewnikach brali udział: Kaczyński, Terlecki, Holecka i Adamczyk? Gdzieś jest ta granica, za którą mówię dość. Obrzydliwa rzecz, po ludzku, moralnie, a i politycznie, na szczęście po kampanii @AndrzejDuda. Obrzydliwość” – dodał w kolejnym wpisie.
„Źle się dzieje w naszym Kościele. Kurski mający sakramentalną żonę i dzieci, dostaje „rozwód” kościelny i drugi raz ślubuje w Kościele. Po prostu brak mi słów” – napisała Podlasianka.
Źle się dzieje w naszym Kościele.
Kurski mający sakramentalną żonę i dzieci, dostaje "rozwód" kościelny i drugi raz ślubuje w Kościele.
Po prostu brak mi słów. pic.twitter.com/m7XD3iUvyF— PodlasiAnka 🇵🇱 (@ankapodlasianka) July 18, 2020
„Postępująca akceptacja rozwodów i nowych związków i nadużywanie stwierdzenia nieważności zawartego małżeństwa jest częścią tego samego procesu osłabiania małżeństwa i rodziny, co próby zmieniania rozumienia małżeństwa podejmowane przez lewicę. Taka uwaga dla konserwatystów” – skomentował Tomasz Terlikowski.
Postępująca akceptacja rozwodów i nowych związków i nadużywanie stwierdzenia nieważności zawartego małżeństwa jest częścią tego samego procesu osłabiania małżeństwa i rodziny, co próby zmieniania rozumienia małżeństwa podejmowane przez lewicę. Taka uwaga dla konserwatystów.
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) July 18, 2020
„Matka Kurka jak widać do TVP się nie pcha. Podzielam jego ocenę. Kurski chyba nie rozumie, że lepiej oddawać hołd cnocie jako hipokryta niż ostentacyjnie święcić swoje upadki” – napisał Tomasz Sommer.
Matka Kurka jak widać do TVP się nie pcha. Podzielam jego ocenę. Kurski chyba nie rozumie, że lepiej oddawać hołd cnocie jako hipokryta niż ostentacyjnie święcić swoje upadki. https://t.co/B3ifzCNkAJ
— Tomasz Sommer (@1972tomek) July 18, 2020
Źródło: Super Express
