Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska i Konfederacja byłyby trzema największymi siłami w Sejmie, gdyby teraz odbyły się wybory parlamentarne – wynika z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”.
Na pierwszym miejscu niezmiennie znajduje się Prawo i Sprawiedliwość. Według najnowszego sondażu może liczyć na 37,5 proc. głosów, co przy pięciu wchodzących do Sejmu ugrupowaniach, nie dałoby samodzielnych rządów.
Druga jest Koalicja Obywatelska z 29,1 proc. poparciem. Podium uzupełnia Konfederacja Wolność i Niepodległość. Na połączone siły wolnościowców, narodowców i konserwatystów głosować chce 8,7 proc. ankietowanych.
Czwarta jest Lewica z 8 proc. głosów, a próg wyborczy ledwo przekracza Polskie Stronnictwo Ludowe – 5,4 proc. 11,3 proc. ankietowanych nie wie, na kogo zagłosuje.
Polska podzielona
W sondażu zapytano także o zadowolenie z wyniku wyborów, by sprawdzić – jak pisze „DGP” – jak reagują np. wyborcy, których część w II turze bardziej niż na danego kandydata zagłosowała przeciwko jego rywalowi.
„Mogło się okazać, że jest grupa wyborców, która, choć jej kandydat nie wygrał, jest zadowolona z jego poparcia. To badanie pokazuje jednak głęboki podział między Polakami na Polskę PiS i niePiS. Polska PiS jest zadowolona, Polska niePiS jest niezadowolona” – powiedział Marcin Duma z United Surveys.
Blisko 49 proc. (48,7 proc.) ankietowanych jest zadowolonych z wyników wyborów prezydenckich. Tylko nieco mniej, bo 47 proc., jest przeciwnego zdania, a 4,3 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
