Polska znów nabija kabzę Kremlowi. Znaczny wzrost importu ropy z Rosji

Prezydent Rosji Władimir Putin/rosyjska propaganda/. Foto: PAP/ITAR-TASS
Prezydent Rosji Władimir Putin. Foto: PAP/ITAR-TASS
REKLAMA

Udział Rosji w imporcie ropy do Polski w I kwartale ponownie przekroczył 70 proc., po tym jak na koniec 2019 roku wyniósł 61,5 proc. całości importu tego surowca – podaje NBP.

„W I kwartale 2020 r. polskie rafinerie sprowadziły blisko 6,5 mln ton tego surowca (o 2,2 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r.). Na początku 2020 r. zwiększyły się dostawy z Rosji (po sześciu kolejnych kwartałach spadków) i Arabii Saudyjskiej.

W wyniku tego wzrostu udział Rosji w dostawach ropy do Polski ponownie przekroczył poziom 70 proc.” – czytamy w informacji NBP.

REKLAMA

Z informacji wynika, że mniej tego surowca sprowadziliśmy również z Kazachstanu.”Poza tym w I kwartale 2020 r. odebrane zostały ładunki ropy z Nigerii oraz ze Stanów Zjednoczonych” – napisano. Średnia cena ropy w dostawach do Polski wyniosła 229 zł za baryłkę, a w I kwartale ubiegłego roku 223 zł.

Wzrost cen był konsekwencją obniżenia wartości złotego w stosunku do dolara amerykańskiego. Mimo, że w marcu br. nastąpił duży spadek cen rynkowych ropy to nie wpłynął na poziom cen w I kwartale. Ceny importu odzwierciedlają bowiem zmiany cen rynkowych ropy z miesięcznym opóźnieniem.

Źródło: NBP

REKLAMA