Wyroki więzienia za zniszczenie domniemanego przekaźnika 5G

Sieć 5G. fot. publicdomainpictures.com
Zdjęcie ilustracyjne / Sieć 5G. fot. publicdomainpictures.com
REKLAMA

We Francji odbył się proces dwóch mężczyzn oskarżonych o zamach na anteny przekaźnika sieci 5G. Przyznali się, ale tłumaczyli swoje działania szkodliwością 5G. Według nich zabijałaby ptaki, jest niebezpieczna dla zdrowia ludzi, a jej instalacja prowadzi do wycinki drzew.

Dwaj mężczyźni w wieku 39 i 58 lat, sprzeciwiających się rozwojowi 5G we Francji, zostali ostateczni skazani przez sąd w Lons-le-Saunier (Jura) na kary więzienia. Zapadły wysokie jak na Francję wyroki 3 i 4 lat więzienia.

Do zniszczenia przekaźnika użyli „koktajli Mołotowa”. Wydarzenia miały miejsce w kwietniu 2020 r. w miejscowości Foncine-le-Haut. Obaj mężczyźni byli też oskarżeni o próbę podpalenia restauracji McDonald’s w Champagnole w maju tego roku.

REKLAMA

Nie byli aktywistami żadnych grup ekologicznych i działali na własną rękę. Być może stąd i dość wysokie wyroki… Przed sądem tłumaczyli, że zdecydowali się na bezpośrednie działanie, bo demonstracje i petycje „nie działają”.

Przy okazji wyszło na jaw, że zniszczony przekaźnik nie był częścią sieci 5G, ale 4G. Także maszyny budowlane, które zdenerwowały oskarżonych, nie służyły do budowy nowych masztów, ale do rekultywacji torfowiska z inicjatywy Konserwatorium Przestrzeni Naturalnych regionu Franche-Comté.

Prokurator zażądał wyroków sześciu i czterech i pół roku więzienia. 58-latek został skazany na trzy lata więzienia, a młodszy podejrzany otrzymał cztery lata więzienia.

Źródło: France Info

REKLAMA