Lewaccy szaleńcy w natarciu! Nie będzie już „islamskich terrorystów”. Będą terroryści „działający z pobudek religijnych”

Brytyjska policja rozważa rezygnację z terminu
Brytyjska policja rozważa rezygnację z terminu "islamski terrorysta" i zastąpienie go innym, poprawnym politycznie. fot. nationaldailyng.com
REKLAMA

Z powodu oskarżeń o islamofobię policja w Wielkiej Brytanii rozważa zaprzestanie używania terminów takich „islamski terroryzm” i „dżihadyści”. Maja być one zastąpione innymi politpoprawnymi zwrotami.

„Times” donosi, iż w brytyjskiej policji trwają prace nad wprowadzeniem nowomowy przy opisywaniu wszystkiego co wiąże się z islamskim terroryzmem. I tak miałoby nie być już „dżihadystów” „islamskich terrorystów” etc. Na ich miejscu pojawić by się mieli „terroryści nadużywający religijnej motywacji”, „zwolennicy ideologii Osamy bin Ladena”, czy „terroryści powodowani wiarą”.

Ostatecznej decyzji w sprawie opracowania nowego języka jeszcze nie podjęto, ale wszystko wskazuje na to, że szefostwo policji ugnie się pod żądaniami organizacji islamskich. Według nich dotychczasowa terminologia utrwala islamofobię i krzywdzące stereotypy na temat muzułmanów.

REKLAMA

Zmiana języka została zaproponowana podczas internetowej konferencji, w której uczestniczył zastępca komisarza Neil Basu, szef policji antyterrorystycznej i przedstawiciele Narodowego Stowarzyszenia Policjantów Muzułmańskich (NAMP), które liczy około 3000 członków.

Przedstawiciel stowarzyszenia Alexander Gent powiedział, że powinna nastąpić „zmiana w kulturze poprzez odejście od używania terminów, które mają bezpośredni związek z islamem i dżihadem, bo to nie pomaga w relacjach społecznych i zaufaniu społecznym ”.

Argumentowano m.in. że ​​termin „dżihad” powinien zostać odrzucony w terminologii policyjnej, bo jego tłumaczenie na język angielski z arabskiego może odnosić się też do popełniania dobrych uczynków. lub praktykowania islamu w „walce”, zaś w słownikach sprowadza się do „obowiązku religijnego prowadzenia świętej wojny w imieniu islamu”.

Zamiast więc „dżihad” miano by używać słowa „irhabi” , które jest powszechnie używane w języku arabskim na określenie terrorysty i człowieka o skrajnych ideologicznych poglądach.

Te nowe orwellowskie pomysły krytykuje wielu ekspertów. Według nich mogą one prowadzić do dalszego osłabienia reputacji policji, która już i tak została nadszarpnięta za sprawą działań wobec gangów muzułmańskich pedofilii przez lata wykorzystujących młode dziewczęta. Policja powstrzymywała się od działań zw obawie, że będzie oskarżona o rasizm i islamofobię. Gangi pedofilów, były de facto chronione.

REKLAMA