Zaczęło się! Sasin zabiera MILIONY z rezerw dla emerytów. Pieniądze dostaną górnicy

Sasin dzień górnika.
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin (w środku) podczas uroczystych obchodów Dnia Górnika / Fot. PAP
REKLAMA

Rząd przekaże 30 milionów złotych z rezerwy przeznaczonej na sfinansowanie wyższej waloryzacji rent i emerytur na ratowanie kopalń.

Rząd zrealizuje pomysł, którego autorem jest Jacek Sasin. W środę sejmowa komisja finansów omawiała projekt przesunięcia środków w rezerwach budżetowych.

Pieniądze pójdą na uzupełnienie zapasów węgla. Roczne zapotrzebowanie Polski na węgiel, to ok. 70 milionów ton rocznie. Tymczasem rząd skupuje węgiel – jak np. w lutym 15 milionów ton – gdy zostaje na zwałach. Jednocześnie Polska kupuje również węgiel zza granicy, który wprowadza do obiegu. Wychodzi więc na to, że w dużej mierze rząd wydaje pieniądze tylko po to, by utrzymywać kopalnie i nie kieruje się tutaj potrzebami rynkowymi ani strategicznymi.

REKLAMA

Skąd wezmą się tym razem pieniądze, które trafią do górników? Z całościowej sumy 130 milionów złotych: 100 milionów będzie pochodziło z rezerwy na utrzymanie systemów informatycznych, a 30 mln zł – z rezerwy przeznaczonej na uzupełnienie środków na waloryzację rent i emerytur.

Jest to o tyle bulwersujące, że rząd, dopóki nie wprowadzi sensownej reformy prywatyzacji systemu, jest zobowiązany do wypłacania emerytom ich świadczeń. Obecnie i tak dostają oni o wiele mniej niż sobie „odłożyli” ze składek.

Praca górników jest tymczasem traktowana przez polski rząd jak jakieś wyjątkowe zajęcie. Dostają oni dodatkowe pensje, choć przecież istnieje gros równie ciężkich zawodów.

Źródło: fakt.pl

REKLAMA