Amerykanie na specjalnej telekonferencji powiedzieli Niemcom, żeby przestali to robić

Angela Merkel i Donald Trump. Foto: PAP/EPA
Angela Merkel i Donald Trump. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Stany Zjednoczone prowadzą zdziałania przeciwko rozwojowi projektu Nord Stream 2. Według „Welt am Sonntag” pojawiły się nowe naciski na niemieckie firmy realizujące to przedsięwzięcie.

W wyniku tych działań przedstawiciele firm odbyli telekonferencję z grupą członków amerykańskiej administracji, którzy uświadamiali ich jakie daleko idące konsekwencje niesie za sobą realizacja tego projektu.

Według informacji dziennika w konferencji uczestniczyło „do dwunastu” przedstawicieli rządu USA. Anonimowy obserwator przekazał, że Amerykanie „w przyjacielskim tonie bardzo wyraźnie stwierdzili, że chcą uniemożliwić ukończenie budowy gazociągu”. Jego zdaniem to ostrzeżenie Niemcy muszą traktować „bardzo poważnie”.

REKLAMA

Niedawno sekretarz stanu Mike Pompeo oświadczył, że uczestnictwo Niemiec w projekcie Nord Stream 2 wpisuje się w amerykańską ustawę, która zakłada nakładanie sankcji na przedsiębiorstwa, które prowadzą interesy gospodarcze z takimi krajami jak Rosja, Iran czy Korea Północna.

Strona niemiecka odpowiedziała, że odrzuca stosowanie sankcji ekstraterytorialnych, bo są sprzeczne z prawem międzynarodowym. Również niemieckie koła gospodarcze potępiły groźby ze strony USA i uznały je za „niewyobrażalny, najniższy punkt w stosunkach transatlantyckich”.

Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła we wtorek projekt ustawy o wydatkach obronnych na nowy rok budżetowy. Przewiduje on 740 mld USD na cele obronne. W ustawie znalazła się także rekomendacja w sprawie zaostrzenia sankcji wobec podmiotów zaangażowanych w budowę Nord Stream 2. Projekt ustawy trafi teraz do Senatu, który będzie nad nim debatować w najbliższym czasie. W końcowej fazie budżet obronny powinien być podpisany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Źródła: „DW”, PAP

REKLAMA