Izera – tak wygląda „polski” samochód elektryczny. Produkcja ruszy za… trzy lata [FOTO/VIDEO]

Izera - polski samochód elektryczny.
Izera - polski samochód elektryczny. (Fot. mat. prasowe)
REKLAMA

Po czterech latach od powstania, spółka Electromobility Poland 28 lipca zaprezentowała pierwszy „polski” samochód elektryczny. Zaprojektowany przez Włochów, z integratorami technicznymi od Amerykanów. Samochód na razie oczywiście nie jeździ. Jego produkcja mogłaby ruszyć w drugiej połowie 2023 roku.

Budując samochód elektryczny, Polska sprowadzi komponenty od zagranicznych partnerów. Wypowiadający się na konferencji prasowej w Sokołowie przedstawiciele spółki przyznali, że to już „projekt międzynarodowy”.

Cena polskiego samochodu elektrycznego

Cudo techniki prawdopodobnie będzie nosić Izera. Cena? Na razie nie wiadomo, ta zostanie podana przed rozpoczęciem sprzedaży. Władze zapewniają jednak, że cena będzie przystępna dla przeciętnego Kowalskiego. Samochód Izera ma być też oferowany w systemie ratalnym (leasing).

REKLAMA

Produkcję samochodu elektrycznego ma poprzedzić faza wdrożeniowa i walidacja. Na razie, po czterech latach funkcjonowania Elektromobility Poland, udało się przygotować pojazd od strony biznesowej.

Kiedy produkcja Izery?

W połowie 2021 roku ma ruszyć budowa fabryki na Śląsku, w której składana byłaby Izera. Seryjna produkcja samochodu – w trzecim kwartale 2023 roku.

Wygląd pojazdu przygotowała włoska firma Torino Desing, a integrator techniczny dostarczy amerykański Etrac Engineering. Skąd będą pochodzić baterie i napęd elektryczny, na razie nie wiadomo. Wybór nie został jeszcze dokonany.

Specyfikacja techniczna Izery

Izera ma być samochodem przestronnym, który do setki będzie rozpędzał się w mniej niż osiem sekund. Jej zasięg ma wynosić 400 km, a za pomocą szybkiego ładowania, trwającego pół godziny, będzie można naładować 80 proc. baterii. Planowane jest wprowadzenie dwóch pojemności baterii – 40 i 60 KWh.

Budowa prototypu kosztowała ok. 30 mln zł. Samo rozpoczęcie produkcji samochodu to 4-5 mld zł.

W trakcie konferencji zaprezentowano dwa prototypy Izery – białego SUV-a i czerwonego hatchbacka. Inspiracją dla nazwy były Góry Izerskie, które leżą na pograniczu Polsko-Czeskim oraz rzeka Izera, która później wpada do Łaby.

Tyle na razie zapowiedzi. Co z tego wyjdzie finalnie, przekonamy się za trzy lata.

https://www.facebook.com/ElectroMobilityPL/videos/645746969370212

REKLAMA