Polska Agencja Ratingowa przez sześć lat nie przygotowała ŻADNEGO ratingu. Na pensje wydawano prawie 700 tysięcy złotych rocznie

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
REKLAMA

700 tysięcy złotych rocznie na pensje i ani jednego ratingu przez sześć lat – to bilans Polskiej Agencji Ratingowej, czytamy na portalu konkret24.tvn24.pl. Instytucja istnieje od sześciu lat, ale od tego czasu nie otrzymała odpowiedniej licencji i de facto nie funkcjonuje.

– Polska Agencja Ratingowa, stworzona przy udziale Skarbu Państwa, miała ułatwić inwestycje polskim przedsiębiorcom. Nie otrzymała jednak niezbędnej licencji i od 2014 roku nie wydała ani jednego publicznego ratingu – donosi Konkret 24.

Działalność PAR

W 2016 roku premier Mateusz Morawiecki zapowiadał stworzenie „polskiej agencji ratingowej”, która miała zostać uruchomiona przez Giełdę Papierów Wartościowych i Polski Fundusz Narodowy. W 2018 roku wreszcie to się udało, a podstawą był Instytut Analiz i Ratingu, istniejący od 2014 roku.

REKLAMA

Problem w tym, że od 2014 roku aż do dziś, ani Instytut Analiz i Ratingu, ani zastępująca go Polska Agencja Ratingowa nie mają uprawnień do nadawania ratingów, ze względu na brak odpowiedniej licencji i rejestracji w Europejskim Urzędzie Giełd i Papierów Wartościowych.

Okres istnienia PAR można w uproszczeniu liczyć od sześciu lat, gdyż w praktyce jest to ta sama spółka, która ma ten sam numer KRS. Jakby nie liczyć IAiR oraz PAR przez sześć lat ich istnienia nie wydały żadnego ratingu.

Konflikt interesów

Do EUGiPW próbowano zgłosić PAR tylko raz, w 2019 roku, a więc rok po powstaniu agencji w nowej formie zapowiadanej przez premiera Mateusza Morawieckiego. Wydano jednak decyzję odmowną, ze względu na istniejący konflikt interesów.

Struktura akcjonariuszy jest taka, jaka jest, ostatecznym właścicielem jest w 2/3 Skarb Państwa, siłą rzeczy dochodził też ten aspekt – mówił wówczas Wojciech Lipka, prezes PAR.

Sam fakt, że wystawia go (rating – red.) spółka z udziałem Skarbu Państwa lub Biura Informacji Kredytowej należącego do banków, w tym państwowych, to jawny konflikt interesów – tłumaczy dziennikarz Michał Sadrak z serwisu obligacje.pl.

Udziałowcy PAR

Obecnie w Polskiej Agencji Ratingowej równe udziały (po 33,3%) mają: Polska Agencja Papierów Wartościowych, Polski Fundusz Rozwoju i Biuro Informacji Kredytowej. W dwóch pierwszych Skarb Państwa ma udziały.

W latach 2014-2018 na wynagrodzenia wydano w sumie blisko 4 miliony złotych, najwięcej w 2015 roku – było to ok. 700 tysięcy złotych. Koszty po przekształceniu w PAR, zarządzonym przez premiera Mateusza Morawieckiego, nie są jeszcze znane.

REKLAMA