Magdalena Nowakowska złożyła zawiadomienie ws. gwałtu przez Zdzisława Kurskiego. Syn p.o. prezesa TVP może liczyć na wsparcie kolegów ojca?
Wraca sprawa gwałtów i pedofilii, których rzekomym sprawcą miał być syn Jacka Kurskiego – Zdzisław Antoni Kurski. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wniosek o ściganie sprawcy złożyła Magdalena Nowakowska – ofiara.
Nowakowska to córka byłego asystenta Kurskiego. Panowie popadli w konflikt, gdy córka asystenta powiedziała rodzicom, że syn Kurskiego miał ją gwałcić.
Do czynów miało dochodzić, gdy Nowakowska była jeszcze dzieckiem. Według zeznań kobiety syn Kurskiego miał ją gwałcić, do czasu, gdy dostała pierwszy okres.
Syn p.o. prezesa TVP zaprzecza, by zmuszał lub siłą doprowadzał do stosunków z Nowakowską. Prokuratura w Gdańsku przyjęła zawiadomienie Nowakowskiej.
Wcześniej śledztwo w tej sprawie było dwukrotnie umorzone. Jacek Kurski twierdzi, że Nowakowska była przesłuchiwana z udziałem psychologa, a „biegli poddali w wątpliwość jej relacje”.
Z kolei syn Kurskiego twierdzi dodatkowo, że z Nowakowską nie łączyły go intymne relacje, a wyciągnięcie tej sprawy to atak ze strony stryja – wicenaczelnego „Gazety Wyborczej”.
Zdzisław Kurski zapowiedział, że pozwie autorów tekstu w „Wyborczej”. Natomiast kierowana przez Zbigniewa Ziobrę, prywatnie partyjnego kolegę Kurskiego, nazwała publikację „nierzetelną i opartą na manipulacjach”.
Zawiadomienie Nowakowskiej zawiera wniosek o jej przesłuchanie, ściganie sprawcy, a okres, w którym miało dochodzić do gwałtów to lata 2009-2012.
Źródło: WP
