Donosicielka Spurek znów nawołuje, by Unia wtrącała się w sprawy Polski. Fanatyczna lewaczka chce zablokowania budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną

Sylwia Spurek znów donosi do UE w sprawie Kanału na Mierzei Wiślanej /Fot. PAP
Sylwia Spurek /Fot. PAP
REKLAMA

Eupoposłanka Spurek jest niestrudzona w donoszeniu na Polskę. Zapowiada skargę do TSUE w sprawie budowy kanału na Mierzei Wiślanej.

Spurek nie tylko wciąż donosi, ale jeszcze się tym chwali. Tym razem zamierza donosić do Trybunału Sprawiedliwości Europejskiej w sprawie przekopania kanału na Mierzei Wiślanej.

W odpowiedzi na moją interpelację dot. przekopu Mierzei KE stwierdziła, że Polska nadal w pełni nie współpracuje z UE w celu wyeliminowania wszystkich uchybień prawnych tej inwestycji. W związku z tym Polsce grozi skarga do TSUE. Ja sprawy nie odpuszczę i będę jej pilnować w PE” – napisała Spurek na Twitterze.

REKLAMA

Pod wpisem posypały się komentarze: „Dzień bez donoszenia na Polskę dniem straconym”, „Jest Pani szurnięta moje dziecko i to mocno. W reżimie gdyby taki w Polsce panował, siedziałaby Pani już dawno w domu dla obłąkanych, ale że żyje Pani w wolnym, demokratycznym kraju, to niechaj Pani dalej plecie te swoje kosze i koszyczki”.

Szczęśliwe niegdyś nie było takich lewackich fanatyczek jak Spurek. Dzięki temu mamy dziś Kanał Augustowski, Szlak Wielkich Jezior, który powstał dzięki przekopaniu kanałów, czy Kanał Bydgoski – drogę wodną pomiędzy Wisłą a Odrą, która powstała blisko 250 lat temu. Każda z tych budów była znacznie większym przedsięwzięciem niż przekop przez Mierzeję Wiślaną.

REKLAMA