12 kandydatów wykluczonych z wyborów w Hongkongu. „Pekin okazuje całkowitą pogardę dla woli Hongkończyków”

Reinterpretacja flagi Gadsdena i hasło wolnościowców w obronie Hongkongu Źródło: Tumblr
Reinterpretacja flagi Gadsdena i hasło wolnościowców w obronie Hongkongu Źródło: Tumblr
REKLAMA

Komisje wyborcze w Hongkongu wykluczyły 12 kandydatów opozycji, w tym działacza demokratycznego Joshuę Wonga, z planowanych na wrzesień wyborów parlamentarnych – poinformowali w czwartek zdyskwalifikowani aktywiści. Władze wyraziły poparcie dla tej decyzji.

O swoim wykluczeniu z wyborów poinformowali również między innymi Dennis Kwok i Alvin Yeung z Partii Obywatelskiej oraz radni dzielnic Lester Shum, Fergus Leung i Tiffany Yuen, która działała razem z Wongiem w grupie Demosisto przed jej rozwiązaniem – podała publiczna stacja RTHK.

Na fali antyrządowych protestów z ubiegłego roku demokraci odnieśli miażdżące zwycięstwo w listopadowych wyborach do rad dzielnic, a obecnie liczą na przejęcie po raz pierwszy większości miejsc w Radzie Ustawodawczej, czyli lokalnym parlamencie. Obawiają się jednak, że władze będą chciały im to uniemożliwić.

REKLAMA

„Wyraźnie widać, że Pekin okazuje całkowitą pogardę dla woli Hongkończyków, depcze ostatnią opokę znikającej autonomii miasta i próbuje utrzymać hongkońską legislatywę pod swoją ścisłą kontrolą” – napisał Wong na Twitterze, komentując swoją dyskwalifikację.

Administracja Hongkongu ogłosiła, że popiera decyzję przewodniczących komisji wyborczych o unieważnieniu nominacji 12 kandydatów. W rządowym komunikacie nie wymieniono nazwisk zdyskwalifikowanych.

W oświadczeniu napisano, że kandydaci muszą podpisać deklarację poparcia dla Prawa Podstawowego (hongkońskiej małej konstytucji) oraz wierności specjalnemu regionowi administracyjnemu Hongkong w ramach ChRL. Powinni nie tylko przestrzegać Prawa Podstawowego, ale również je „wspierać, promować i akceptować”.

Funkcji posła nie mogą więc pełnić osoby, które sprzeciwiają się wprowadzonym niedawno przepisom bezpieczeństwa państwowego, promują niepodległość lub samostanowienie Hongkongu, nie uznają zwierzchnictwa władz ChRL nad tym regionem albo zabiegają o interwencję zagranicznych rządów – oceniły władze.

Opozycja spodziewała się fali dyskwalifikacji. Jeden z organizatorów niedawnych nieoficjalnych prawyborów obozu demokratycznego Benny Tai oceniał, że wyłonieni w nich kandydaci, jeśli zostaną wykluczeni z wyborów, mogą wyznaczyć inne osoby, które będą startowały zamiast nich. W prawyborach zagłosowało ponad 600 tys. Hongkończyków, chińskie władze określiły je jako „nielegalną manipulację”.

(pap)

REKLAMA